Informację o tym, że Tinder przestał już działać w Rosji podał niezależny profil na Twitterze Nexta. Od teraz młodzi Rosjanie i młode Rosjanki muszą inaczej szukać partnerów.
Przypomnijmy, że Tinder już w maju zapowiedział, że nie będzie świadczyć swoich usług na rzecz mieszkańców rosyjskich miejscowości. Właściciele aplikacji wiązali decyzję z napaścią Rosji na Ukrainę.
Chcemy jednoznacznie i zdecydowanie bronić praw człowieka. Nasze marki już ograniczyły działalność w Rosji, a od 30 czerwca całkowicie przestaną tam funkcjonować - przekazali przedstawiciele firmy Match Group w specjalnym oświadczeniu.
Tinder był dostępny dla wszystkich mieszkańców Rosji przez dwa miesiące, ale powoli przygotowywał się do wyjścia z tego kraju. Teraz nikt nie może już tam randkować z jego pomocą.
Uważamy, że nie możemy zostać w kraju, którego przywódca jest ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny. To nie stawiałoby nas w zbyt korzystnym świetle - zauważył udziałowiec Jeff Perkins.
Tinder w gronie aplikacji, które nie są dostępne w Rosji
Z Rosji wycofały się również inne, bardzo popularne aplikacje i serwisy streamingowe. Mieszkańcy Moskwy czy Kazania nie włączą filmów i seriali na Netflixie oraz nie posłuchają muzyki przy pomocy Spotify. Tinder dołączył więc do bardzo znanego grona.
Utrata rosyjskiego rynku nie powinna być problemem dla właścicieli aplikacji. Tinder to najpopularniejszy tego typu serwis na świecie. Ma miliony użytkowników m.in. w Europie i USA. Zaletą aplikacji jest prosta obsługa. Potencjalnych kandydatów na randkę można potwierdzać lub odrzucać jednym gestem — ruchem w prawo lub lewo.