Substancja chemiczna zostanie na ciele oszusta przez wiele lat. Żel zaprojektowany przez firmę SmartWater ma być niemożliwy do zmycia ze skóry. Dodatkowym jego atutem jest fakt, że złodziej nawet nie zorientuje się, że został spryskany - donosi "The Guardian".
Niewidzialny dla oka żel jest świetnym dowodem dla policji. Gdy dłoń złodzieja oświetli się lampą UV, od razu będzie wiadomo, że majstrował przy którymś z bankomatów - komentuje Phil Cleary, oficer policji z West Midlands.
Specjalny żel to odpowiedź na falę oszustw, jaka uderzyła w Wielką Brytanię. W styczniu 2016 r. pierwsze żelowe zabezpieczenia zamontowano w najbardziej narażonych na oszustwa punktach. W ciągu roku zauważono spadek działalności złodziei o 90 proc. Dlatego rozszerzono pomysł zabezpieczenia urządzeń na większą część kraju.
Jeśli brytyjski program się sprawdzi, rozwiązanie może rozprzestrzenić się na cały świat. Montaż tego rozwiązania rozpoczęła firma CO-OP, właściciel 2,5 tys. bankomatów w Wielkiej Brytanii. Systemem już interesują się podobne przedsiębiorstwa z innych krajów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.