Na stronie internetowej All-domain Anomaly Resolution Office (AARO) dowiedzieć się można, że wspomniane raporty będą przyjmowane "od obecnych lub byłych pracowników, członków służb lub wykonawców rządu USA posiadających bezpośrednią wiedzę na temat programów, lub działań rządu USA związanych z UAP sięgającymi 1945". Dostępny formularz nie jest jednak przeznaczony do przekazywania potencjalnie wrażliwych lub niejawnych informacji. Ma on służyć jako pierwszy punkt kontaktu z AARO.
"Ta strona internetowa będzie punktem kompleksowej obsługi wszystkich publicznie dostępnych informacji związanych z AARO i UAP" - przekazał gen. Pat Ryder, sekretarz prasowy Departamentu Obrony.
Witryna jest również ciekawym źródłem informacji dla wszystkich osób interesujących się niezidentyfikowanymi obiektami latającymi. Opublikowano na niej osiem filmów przedstawiających UAP (ang. unidentified aerial or anomalous phenomenon). Dostępne są także archiwa raportów i odpraw Kongresu, czy komunikaty prasowe na temat UFO, a także linki kierujące do innych źródeł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anonymous już o tym mówili
Co ciekawe, o planach uruchomienia podobnego portalu jakiś czas temu informowali haktywiści z grupy Anonymous. W materiale, który opublikowali za pośrednictwem YouTube wyjawili, że pracują nad witryną Secure Drop, która będzie całkowicie anonimowa dla tych, którzy z niej korzystają. Dodali, że zapraszają demaskatorów z całego świata do przekazywania wszelkich informacji dotyczących UAP, UFO i pozaziemskich inteligencji odwiedzających naszą planetę.
Czytaj także: Pozaziemski "Trójkąt Bermudzki". Istnieje na Marsie
Anonymous jednocześnie podkreślili, że mimo iż w szeregach grupy jest sporo osób sceptycznie podchodzących do "odwiedzania Ziemi przez inteligencję inną niż ludzka", cały kolektyw pragnie poznania prawdy kryjącej się za "siłą napędową tych zjawisk, niezależnie od tego, czy mają one charakter pozaziemski".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.