Jak wyjaśnia serwis BBC News, rysunki po raz ostatni widziano 10 lat temu, kiedy region również mierzył się z ekstremalną suszą. Wówczas poziom wody w Rio Negro spadł do 13,63 m. Archeolodzy podkreślają jednak, że wtedy nie udało się zaobserwować aż tak dużej różnorodności i obfitości naskalnych dzieł sztuki, które mogły powstać nawet 2000 lat temu.
Rysunki ukazały się, gdy doszło do niemal rekordowego spadku poziomu wody w pobliżu ujścia rzek Rio Negro i Solimões do Amazonki, w miejscu nazywanym Ponta das Lajes, niedaleko miasta Manaus. Pod koniec października 2023 r. woda obniżyła się do poziomu 12,89 m. Według IFL Science ostatni raz taki poziom zanotowano 121 lat temu.
Opadająca woda ujawniła szereg różnorodnych naskalnych rysunków przedstawiających twarze i różne kształty. Eksperci uważają, że wyrzeźbili je ludzie, którzy zamieszkiwali te tereny w czasach prekolumbijskich. Nie ma jednak pewności, kto to zrobił i w jakim celu. Na niektórych skałach badacze zauważyli rowki. Niewykluczone, że rdzenni myśliwi lub wojownicy wykorzystywali je do ostrzenia strzał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ten region to teren przedkolonialny, na którym znajdują się dowody okupacji sprzed około 1000–2000 lat – powiedział archeolog Jamie Oliveira w rozmowie z lokalnymi mediami, cytowany przez BBC. Dodał: - to, co tu widzimy, to reprezentacje postaci antropomorficznych.
Czytaj także: Upiorna obserwacja NASA. Wyłoniła się z obłoków Jowisza
Pomimo tego, że susza pozwoliła odkryć cenne z archeologicznego punktu widzenia rysunki, jest też powodem do niepokoju. Władze Brazylii łączą ją ze zmianami klimatycznymi i zjawiskiem pogodowym El Niño. Doprowadziły one do spadku ilości opadów w północnej Amazonii, a także do spadku poziomu wód w rzekach. Serwis IFL Science zwraca uwagę, że zmiany klimatyczne (o ile nie uda nam się ich zatrzymać) spowodują częstsze susze w wielu regionach świata.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.