Astronauci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej postanowili przyjrzeć się jednemu ze zdjęć, które zostało wykonane przez satelity. Ich zaciekawienie wzbudziły potrójne linie, ułożone równolegle względem siebie, które przecinają stepy południowej Rosji, w okolicach brzegów Wołgi.
Czytaj także: Zrabował w Ukrainie i wysłał żonie. W sumie 440 kg
Zagadkę udało się rozwiązać, gdy niebo w okolicy rozpogodziło się, a powierzchnia ziemi była pokryta śniegiem. Astronauci zauważyli, że od trzech głównych linii odchodzą inne, dużo cieńsze.
Jak podaje portal Twoja Pogoda, ciemne linie to nic innego, jak pas drzew, które zostały gęsto posadzone po to, by osłaniały uprawy przed silnym wiatrem, który powoduje erozję gleby.
Jak widzimy na zdjęciach satelitarnych, pas zieleni jest w niektórych momentach przerywany przez ścieżki lub strumyki nawadniające. Pas drzew o szerokości ok. 60 metrów ciągnie się przez kilkanaście kilometrów. Naukowcy podają, że górny pas zieleni dzieli ok. 800 metrów od dolnego.
Mniejsze pasy zieleni chronią kanały melioracyjne przed zasypaniem przez piasek, a także wody powierzchniowe przed wyparowaniem. Osłanianie upraw przed skutkami erozji wiatrowej są znane w tej części Rosji od osiemnastego wieku, gdy na stepach zaczęli osiadać pierwsi rolnicy - podaje portal Twoja Pogoda.
Już wtedy rolnicy zauważyli, że zadrzewiane spowodowało, że gleby stały się znacznie bogatsze w węgiel organiczny. Obecnie ta metoda jest wykorzystywana na 2 milionach hektarów zaoranych gleb stepu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.