Czy widoczny na zdjęciu mur to dalsza realizacja słynnego projektu Donalda Trumpa, będącego jego sztandarowym hasłem wyborczym? Internauci są przekonani, że tak. Były prezydent USA obiecał, że wybuduje ścianę, która będzie miała za zadanie oddzielić od siebie Stany Zjednoczone i Meksyk. Co ciekawe - prace naprawdę ruszyły.
Kiedy stanowisko głowy państwa po Trumpie objął Joe Biden, wówczas natychmiast nakazał przerwać prace. Wynajęta firma zdążyła jednak wybudować 458 mil muru (ponad 730 km).
Ściana mierzy, w zależności od miejsca, od 18 do 30 stóp (od 5,4 do 9 m). Wyposażona została w kamery, czujniki i lampy.
Mur się wydłużył?
Internauci stwierdzili jednak, że mur, według ich wyliczeń, jest dłuższy - o ok. 30-50 mil. Jest to jednak mało prawdopodobne, zważając na fakt, że ciężko określić dokładną długość muru na podstawie zdjęć z satelity, odpowiadają im inni. W dodatku część muru zlewa się z drogą, która tamtędy wiedzie, co utrudnia wyliczenia.
Niektórzy wskazują, że wcześniej na Google Maps widać było tylko fragment muru. Widoczne zdjęcia są więc najprawdopodobniej uaktualnione.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.