O nietypowym znalezisku donosi portal geekweek. Nietypowa skała, która swoim kształcem przypomina rozłożoną książkę, została nazwana przez naukowców "Terra Firme". Miała powstać na skutek osadzania się minerałów w wodnym środowisku. Do obecnego kształtu uformowała ją erozja wietrzna.
Jeśli to faktycznie jest "książka", to czytający ją kosmici musieli być malutcy. Średnica skały to zaledwie 2,5 cm.
Fotografię skalnej książki wykonano z użyciem Mars Hand Lens Imager (MAHLI), czyli specjalistycznego sprzętu, jaki znajduje się na robotycznym ramieniu łazika. Na co dzień służy mu do tworzenia mikroskopijnych obrazów gleby i skał. Cóż, ta skała jest niewielka, ale jeszcze nie mikroskopijna. Zdjęcie wykonano 15 kwietnia (3800 dnia według kalendarza marsjańskiego), ale dopiero teraz trafiło do mediów społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ludzkie" znaleziska na marsjańskiej planecie
Już w 1976 roku głośno zrobiło się o tzw. Marsjańskiej Twarzy, która miała dowodzić działalności obcej cywilizacji. Promienie słoneczne padały w taki sposób, że ten naturalny twór geologiczny przypominał twarz. Wówczas media stworzyły teorię, że jest on pozostałością po marsjańskiej cywilizacji.
Teraz, kiedy obecność łazików na Marsie jest codziennością, zdjęcia z tej planety pojawiają się kilkakrotnie dziennie. Wiele z nich ukazuje kształty, które przypominają nam rzeczy, jakie znamy na co dzień. W maju 2022 roku była to skała w kształcie tajemniczych marsjańskich drzwi. W międzyczasie pojawiła się też skała okrzyknięta marsjańską kaczką, wizerunek niedźwiedzia czy zęby rekina.
Za pojawianie się takich zjawisk odpowiada pareidolia. I nie, nie oznacza ona procesu osadzania się minerałów i ich erozji. Chodzi o to, co jest w naszej głowie! To zjawisko polega na dopatrywaniu się w przypadkowych przedmiotach czy obiektach, znanych nam już kształtów.