O zmianach klimatu mówi się bardzo dużo. To dlatego, że są jednym z największych zagrożeń dla naszej cywilizacji.
Uwagę na ten problem zwraca się m.in. 22 kwietnia, kiedy wypada Dzień Ziemi. Google postanowiło z tej okazji ponownie uświadomić internautom, do jak wielkich zmian doprowadził człowiek.
Dzisiejszy doroczny Doodle Dnia Ziemi porusza jeden z najbardziej palących tematów naszych czasów: zmiany klimatyczne. Korzystając z rzeczywistych zdjęć poklatkowych z Google Earth Timelapse i innych źródeł, Doodle pokazuje wpływ zmian klimatycznych w czterech różnych lokalizacjach na naszej planecie. Bądź na bieżąco przez cały dzień, aby oglądać te sceny, z których każda pozostaje na stronie głównej przez kilka godzin - przekazała firma w opisie piątkowego Google Doodle'a.
Dzień Ziemi. Co pojawiło się na Google Doodle?
Od ranka na zdjęciach można zauważyć, jak z upływem lat cofał się lodowiec na szczycie Kilimandżaro. Ukazywane są też zmiany na Grenlandii.
Czytaj także: Słynny skoczek na emeryturze. "Do zobaczenia wkrótce"
Przedstawiciele Google postanowili ponadto zaprezentować zdjęcia wykonane na australijskiej Wielkiej Rafie Koralowej. Na przestrzeni kilku miesięcy doszło do wybielania, a więc śmierci koralowców. Wszystko za sprawą zwiększającej się temperatury wody.
Uznano, że warto pokazać też zmiany w Parku Narodowym Harzu w Niemczech. W latach 1995-2020 dużo się tam zadziało z powodu plagi kornika, ale i z uwagi na dotkliwą suszę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.