Różne metody stosują Polacy, by zabezpieczyć się przed włamaniem. Niektórzy sądzą, że jednym z efektywnych sposobów unikania wizyty niepożądanych gości jest pozostawienie kluczy w zamku drzwi. Czy faktycznie zabezpieczy nas to przed niechcianą wizytą?
Okazuje się, że to poważny błąd. Z jakiego powodu? Swoje wyjaśnienia przedstawia serwis kobieta.gazeta.pl. Brzmią one dość konkretnie.
Wydaje się, że skoro klucz jest umieszczony po jednej stronie zamka, nie będzie możliwości otwarcia go z drugiej strony. Jednak nie zawsze jest to prawdą. W wielu mechanizmach klucz umieszczony po wewnętrznej stronie umożliwia otwarcie zamka najprostszym wytrychem - zaznacza portal.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tradycyjne zamki otwierane kluczem to niewielka przeszkoda dla włamywaczy. Do sforsowanie drzwi może wystarczyć nawet prosty śrubokręt. Niewiele osób ma tego świadomość.
Jeśli musisz zostawić klucz w zamku, pamiętaj, aby nie wcisnąć go do końca. Uniemożliwi to odblokowanie zapadek. Klucze lepiej jednak powiesić na wieszaku lub półce w bezpiecznym miejscu - dodaje wspomniany serwis.
Jak chronić dom przed włamaniem?
Jak najlepiej chronić dom przed włamaniem? Jest na to kilka sposobów. Kluczowe jest zastosowanie odpowiednich zabezpieczeń. Niektórzy decydują się na instalację systemów alarmowych lub wzmacnianie drzwi.
Konieczna jest przede wszystkim racjonalność i dbałość o podstawowe zabezpieczenia. Nic nie zastąpi zdrowego rozsądku. Gdy wychodzisz lub kładziesz się spać, upewnij się, że drzwi balkonowe i okna są zamknięte.
Nie należy pozostawiać kluczy do mieszkania w łatwo dostępnych miejscach czy pozornie bezpiecznych kryjówkach. Złodzieje często poszukują ich w typowych miejscach. Zrezygnuj również z trzymania portfela, kluczyków do auta oraz innych wartościowych rzeczy tuż przy wejściu.
W wielu przypadkach może nas zgubić nasze roztargnienie i lekkomyślność. Dobre zabezpieczenie naszego domu to kwestia stosowania się do kilku prostych zasad - co ważne, w wielu przypadkach nie kosztuje to ani złotówki.
Czytaj także:
