2300 komentarzy. Burza pod niewinnym zdjęciem z rodzinnego pikniku

W mediach społecznościowych jeden z turystów pochwalił się zdjęciem zrobionym w malowniczym australijskim punkcie widokowym, które wywołało lawinę komentarzy. Stało się tak, ponieważ jego rodzina wykorzystała całą publiczną platformę obserwacyjną do zorganizowania sobie prywatnego pikniku.

Niewinne rodzinne zdjęcie wywołało furię. Niewinne rodzinne zdjęcie wywołało furię.
Źródło zdjęć: © dailymail.co.uk
oprac.  NJA

Wilsons Promontory to półwysep w stanie Wiktoria będący najbardziej na południe wysuniętą częścią lądu Australii. Położony ok. 200 km na południowy wschód od Melbourne. Cały teren półwyspu jest parkiem narodowym.

2300 komentarzy w niecały dzień

Australijczycy w poniedziałek z okazji Święta Pracy oraz pięknej pogody w większości stanu tłumnie odwiedzali to miejsce. 

Jednak turyści nie mogli w spokoju podziwiać widoków, ponieważ pewna rodzina wykorzystała całą publiczną platformę obserwacyjną do zorganizowania sobie prywatnego pikniku. Zdjęcie z tego wydarzenia umieścili w sieci, a ono zebrało ponad 2300 komentarzy w niecały dzień.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dorota Wellman odsłania kulisy nowego programu. "Nigdy wcześniej tego nie robiłam"

Fala krytyki

Post wywołał debatę na temat tego, czy rodzina była naprawdę samolubna, czy po prostu nie zdawała sobie sprawy, że blokuje publiczną obserwację.

Jest długi weekend, więc Wilson's Promontory był bardzo zajęty. Wiele osób przegapiło wspaniałe zdjęcia i widoki, ponieważ ci ludzie chcieli tego dla siebie - napisała jedna z osób.
"Ludzie po prostu robią głupie rzeczy, nie biorąc pod uwagę innych ludzi.", "Po prostu wejdź między wszystkie ich krzesła i stój tam, patrząc na widok tak długo, jak chcesz, to nie jest ich.", "Po prostu usiadłbym i dołączył do nich.", "Mieszkałem na Maui na Hawajach i tego typu zachowania były stałe wśród turystów.", "Po prostu niegrzeczni" - pisali inni.

Jednak jeden z internautów stanął w obronie rodziny.

"Widziałem to już wcześniej. Podszedłem i zrobiłem zdjęcia. Wtedy zdali sobie sprawę, że przeszkadzają, przeprosili, trochę się przesunęli i porozmawialiśmy o pogodzie" - napisał.
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"