Zdaniem stewardess i pilotów pasażerom nie zaleca się zajmowania miejsc w innych rzędach, nawet jeśli pozostają one puste, przynajmniej z dwóch powodów.
Stewardesy odpowiadają
Okazuje się, że wynika to z bardzo prostej kwestii. Personel pokładowy również potrzebuje miejsca, aby usiąść i odpocząć podczas przerwy. Do czego przeznaczone są właśnie wolne fotele w ostatnim rzędzie. Co prawda, większe maszyny często mają nawet specjalne łóżka i miejsca, w których obsługa może się zrelaksować, ale w mniejszych samolotach nie ma takich udogodnień.
W efekcie jedynym sposobem na odpoczynek jest zajęcie miejsce w kabinie. Warto zaznaczyć, że "jumpseats" - czyli miejsca, na których stewardesy i stewardzi siedzą podczas startu oraz lądowania - nie są najwygodniejsze, dlatego lepszą opcją jest ostatni rząd.
Mało która osoba, podróżująca samolotem wie o tej praktyce, dlatego stewardesy wciąż muszą odpowiadać na pytania dotyczące możliwości zajęcia wolnych foteli w ostatnim rzędzie. W wątku na portalu Reddit poruszającym ten temat, osoby pracujące jako personel podkładowy przyznały, że zazwyczaj spotykają się z wyrozumiałością ze strony pasażerów.
Jedna ze stewardes napisała: "Po prostu mówię im, że są mile widziani w każdym innym miejscu z wyjątkiem ostatniego rzędu, ponieważ tam załoga robi przerwę i je. Jak tylko to powiem, są wyrozumiali".
Chodzi też o bezpieczeństwo
Istnieją również inne powody, dla których pasażerowie nie powinni mieć zmieniać miejsca. Jak informują piloci, może to wpłynąć na bezpieczeństwo samolotu.
Kapitan Magnar Nordal wyjaśnił na forum Quora, że nie należy zmieniać miejsc w czasie lotu, bowiem wpływa to na "równowagę" maszyny. Waga i odpowiednie zbalansowanie samolotu są kwestiami niezwykle istotnymi, szczególnie przy starcie oraz lądowaniu.
Źródło: The Sun