Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Dramat Turystów w Turcji. Temperatura osiągała nawet 52 stopnie C.

39

Do dramatycznych wydarzeń doszło na pokładzie tureckich linii czarterowych Mavi Gök Airlines. Pasażerowie byli przez godzinę zamknięci na pokładzie, gdzie nie funkcjonowała klimatyzacja. Dopiero gdy jeden z pasażerów zwrócił uwagę na to, jak źle czują się dzieci na pokładzie, pilot zawrócił samolot ze pasa startowego.

Dramat Turystów w Turcji. Temperatura osiągała nawet 52 stopnie C.
Na pokładzie Boeinga 737-800 przestała działać klimatyzacja (GETTY, Stephen Barnes)

Niepokojący lot miał miejsce 6 czerwca, kiedy 189 osób wracało lotem z tureckiej Antalyi do niemieckiego Münster. Informacja o ich traumatycznych przeżyciach dopiero teraz zaczęła pojawiać się w mediach.

Pasażerowie po opuszczeniu lotniskowego terminalu weszli na pokład Boeinga 737-800, należącego do linii lotniczych Mavi Gök Airlines. W kabinie szybko poczuli, że uderza ich fala gorąca.

Kiedy wsiedliśmy, od razu zauważyliśmy, że w samolocie jest gorąco - mówił telewizji RTL jeden z pasażerów, Dominik Janssen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: O Polaku mówi cały świat. Banot wspiął się na wieżowiec. Nagranie z Argentyny zapiera dech

Pasażerowie bardzo szybko dowiedzieli się, że przyczyną takiej sytuacji, jest zepsuta klimatyzacja. Obsługa co prawda zaczęła ją naprawiać, ale nie wypuściła pasażerów, którzy utknęli na pokładzie, gdzie cały czas rosła temperatura.

Większość pasażerów stanowili niemieccy turyści, którzy wracali z wakacyjnego wypoczynku. Ich lot miał się rozpocząć o godz.20:15. Jeszcze wtedy termometry w Turcji pokazywały 41 kresek na plusie. Wraz z zamknięciem samolotu z niemal 200 pasażerami w środku, temperatura zaczęła stopniowo rosnąć. Według uczestników wycieczki sięgnęła nawet 52 stopni.

Wnętrze samolotu niczym piekarnik. Dzieci mdlały na rękach rodziców

Samolot wciąż stał na płycie lotniska, a klimatyzacja wciąż nie działała. Najbardziej pasażerowie martwili się o dzieci, które z chwili na chwilę były coraz słabsze. Maluchy pociły się i czerwieniały z gorąca. Wachlowanie, które wykonywali ich rodzice, nie pomagało.

Co gorsza - załoga nie wykazywała woli pomocy. Wręcz przeciwnie - przygotowywała samolot do wylotu. Alarm podniósł lekarz, który oświadczył, że jeśli pasażerowie nie zostaną ewakuowani, to dzieci mogą tego nie przeżyć.

Pilot wrócił na terminal. Jednak linie lotnicze nie zaoferowały pasażerom dramatycznego lotu nawet darmowej wody. Większość pasażerów do domu dotarła z niemal czterogodzinnym opóźnieniem i dramatycznymi przeżyciami.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić