Dziennikarka "Deutsche Welle" Anastasia Arinushkina w specjalnym wideo dla portalu ENTR porównała Polskę i Niemcy pod kątem standardu życia.
Zwróciła uwagę na kilka aspektów, w których Niemcy wypadają lepiej. Ceny wynajmu to jeden z nich. Arinushkina zauważyła, że w Niemczech czynsz pochłania średnio jedną czwartą dochodów, co jest korzystniejsze niż w Polsce.
Czytaj także: Media w Niemczech: Ziobro sprowokował swoje zatrzymanie
Kolejnym istotnym punktem jest ochrona praw pracowniczych. W Niemczech pracodawcy nie kontaktują się z pracownikami podczas urlopów, a nadgodziny są rzadkością i są odpowiednio wynagradzane. Dziennikarka podkreśla, że niemieckie prawo pracy skutecznie chroni pracowników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arinushkina zwróciła również uwagę na niemieckie świadczenia socjalne, takie jak Bürgergeld, które wspierają osoby bezrobotne i o niskich dochodach. Niemcy przodują także w recyklingu, gdzie aż 70 proc. odpadów jest przetwarzanych, podczas gdy w Polsce to zaledwie ok. 40 proc.
Wideo dziennikarki wywołało dyskusję wśród internautów, szczególnie w kwestii czynszów. Niektórzy użytkownicy Instagrama twierdzą, że wynajem w Niemczech, zwłaszcza w dużych miastach jak Berlin, jest drogi i trudno dostępny.
Dziennikarka poruszyła również temat prawa do aborcji, który jest istotny dla wielu Niemek. W Polsce temat ten budzi kontrowersje, a przypadki odmowy aborcji zakończyły się tragicznie. Arinushkina podkreśla, że różnice w podejściu do tego zagadnienia są znaczące.