"Rodzina Addamsów"? Zastanawiali się pasażerowie jednego z lotów w Stanach Zjednoczonych. A wszystko to za sprawą uciążliwej pasażerki.
Kostium? Niestety nie
Okazuje się bowiem, że kobieta postanowiła straszyć innych podróżnych... swoimi bardzo długimi i niezbyt zadbanymi włosami, które zwisały zza jej fotela. W ten sposób wywołała duży dyskomfort u osoby siedzącej tuż za nią.
"Czy to by was nie wkurzyło?" - pyta Anthony, który zrobił zdjęcie i zamieścił je w sieci.
To z kolei wywołało burzę w social mediach. Okazało się bowiem, że wiele osób spotkało się z podobnym, ich zdaniem, niestosownym zachowaniem współpasażerów.
Szczerze mówiąc, jeśli ktoś chce mieć długie włosy, musi je zachować dla siebie, dbać o nie i właściwie szczotkować. Na takie zachowanie nie ma żadnego usprawiedliwienia - pisała jedna z użytkowniczek Twittera.
Niektórym przywołało to smutne wspomnienia z czasów szkolnych. Jeden z komentujących napisał, że miał podobną sytuację w 7. klasie.
Każdego dnia pytałem ją, czy mogłaby zabrać swoje włosy. Zawsze reagowała negatywnie. Pewnego dnia skończyłem z tym wszystkim. Wziąłem nożyczki do jej włosów i zacząłem strzyc - opisał mężczyzna.
Niektórzy oponowali za tym, by zwrócić uwagę egoistycznej pasażerce. Jeśli to natomiast nie pomoże - personelowi pokładowemu.
Wszystko winą pandemii?
Okazuje się, że podobne zachowania w samolotach są obecnie na porządku dziennym. W USA przeprowadzono nawet specjalne badania dotyczące tego zjawiska. Wykazały one, że 54 proc. osób jest zdania, że pandemia pogorszyła maniery pasażerów w samolotach.
Najczęściej dotyczy to nieuprzejmości, kopania w fotel czy nadużywania alkoholu. Zdarzają się jednak ponoć dużo bardziej drastyczne przykłady. Niemal jedna czwarta badanych pasażerów była świadkiem choć jednego awaryjnego lądowania, ze względu na nieodpowiednie zachowanie jednej z osób na pokładzie.