Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Internautka pokazała paragon za leżaki na Rodos. "Brak cennika"

83

"1400 złotych tylko za samo wylegiwanie się na plaży musi zapłacić za dwa tygodnie urlopu na Rodos czteroosobowa rodzina"okej, - wyliczyła jedna z internautek i pokazała swój paragon za wynajem leżaków na greckiej wyspie. "Narzekacie na Zakopane i Sopot"? - pyta z przekąsem.

Internautka pokazała paragon za leżaki na Rodos. "Brak cennika"
Internautka pokazała paragon za leżaki na Rodos (Facebook, Rodos-Rhodes.com)

"Paragony grozy" na jakie natrafiają podczas urlopu Polacy w różnych częściach kraju, to wciąż gorący temat podejmowany przez media.

Okazuje się jednak, że wywindowane ceny za obiad w restauracji czy hotelowe usługi to nie tylko domena polskich kurortów czy ośrodków wypoczynkowych.

Przekonała się o tym jedna z internautek z Podhala, która podczas tegorocznego urlopu zdecydowała się wypocząć na greckiej wyspie Rodos. Cena jaką musiała zapłacić za wypożyczenie leżaków plażowych szokuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Grecja - wakacyjny hit Polaków

Kobieta zdecydowała się na wypoczynek w trzyosobowym składzie. Cena jaką musiała zapłacić za wynajem trzech leżaków i parasola dla siebie i swoich towarzyszy podróży zdziwiła ją na tyle, że postanowiła podzielić się tym w swoich mediach społecznościowych.

"Narzekacie na Zakopane i Sopot?" - pyta w swoim poście autorka i na dowód pokazuje paragon i kwoty jakie musiała zapłacić za sprzęt do plażowania na popularnej greckiej wyspie. Zaznacza też, że w wypożyczalni nie było widocznego cennika.

Paragony grozy na Rodos. 20 euro za 3 leżaki i parasol czyli 100 zł. Brak cennika. Rodzina trzyosobowa zapłacić za 14 dni 1400 zł za samo plażowanie - zaznacza.

W reakcji na jej post w komentarzach pojawiły się doniesienia o kwotach jakie za usługę wypożyczenia leżaków życzą sobie podczas sezonu wakacyjnego w innych kurortach. Swoimi doświadczeniami w tym temacie podzielili się inni internauci i internautki.

Internautka pokazała ceny na Rodos
Internautka pokazała ceny na Rodos (Facebook)

Jedna z osób zauważa, że dwa razy drożej jest we Włoszech. "Za trzy leżaki i parasol zapłaciłam 40 euro" - pisze. Niewiele taniej jest na Fuertaventurze gdzie, jak przekonuje inna z komentujących koszt wynajmu parasola i dwóch leżaków to 15 euro.

Ale nie wszystkich dziwią wysokie ceny. "Skoro stać kogoś na wczasy w Grecji niech nie narzeka za wypożyczenie sprzętu" - komentuje jedna z osób.

Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Żegnają 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Czesi piszą o polskim megamieście. Ma być większe od Warszawy
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić