Chociaż lotnisko w Manchesterze jest jednym z największych w Wielkiej Brytanii, to nie cieszy się dobrą opinią podróżnych. "Fakt" wskazuje, że pod względem opinii to jedno z najgorszych lotnisk w Europie.
Czytaj także: Koszmarne wakacje w łódzkim hotelu. "Jak z horroru"
Na co skarżą się pasażerowie? Opinie są jednoznaczne. Problemem jest m.in. sposób obsługi podróżnych, archaiczna infrastruktura, panujący dookoła chaos i brud. Z lotniska korzystają też Polacy, którzy zwracają uwagę na przepełnienie oraz atmosferę, która nie sprzyja przyjemnej podróży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W życiu nie widziałam takiego tłoku i brudu na lotnisku, w godzinach wieczornych dużo pijanych ludzi. Toalety w miarę ok - napisała na platformie Google Maps pasażerka z Polski, cytowana przez "Fakt".
Czytaj także: Wyprosił matkę z płaczącym dzieckiem. Zawrzało w sieci
Inny pasażer dodał, że "obsługa traktuje każdego pasażera jak terrorystę". Problemem jest też podejście do bagaży, które nie przechodzą kontroli na lotnisku.
90 proc. bagaży wraca do ponownej kontroli. Tempo obsługi tragiczne – pracownicy chyba za karę tam są - stwierdził mężczyzna, który zwrócił też uwagę na niskiej jakości interakcję z personelem lotniska, która zwiększa frustrację i wydłuża czas podróży.
Czytaj także: Takie urządzenia pojawią się na A4. To już przesądzone
Z pozytywów podróżni zwracają uwagę na dużą liczbę punktów gastronomicznych i sklepów na lotnisku. Zaletą jest też lokalizacja portu lotniczego. Ten znajduje się zaledwie 14 km od centrum Manchesteru. Dodajmy, że port lotniczy w Manchesterze to trzecie największe lotnisko w Wielkiej Brytanii, po londyńskich Heathrow i Gatwick.