Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Marcin Lewicki | 

Koszmar w drodze na Hel. Kierowcy się pieklą

135

Wszyscy narzekają na korki w drodze na Półwysep Helski, ale chętnych do wyjazdu samochodem nie brakuje. Okazuje się, że już na początku sezonu sznur aut sięga kilku kilometrów. W kolejnych tygodniach może być jeszcze gorzej!

Koszmar w drodze na Hel. Kierowcy się pieklą
Korek na Półwyspie Helskim - zdjęcie ilustracyjne (FORUM, Lukasz Dejnarowicz)

Turyści gremialnie odwiedzają Hel. To jeden z najpopularniejszych, nadmorskich kurortów w Polsce. Na Półwysep Helski można dostać się na kilka sposobów, wykorzystując m.in. autobus, pociąg, rower lub samochód.

W szczycie sezonu najwięcej cierpliwości wymaga podróż samochodem. Może zająć naprawdę sporo czasu. Przejazd odcinka z Władysławowa do Helu (35 kilometrów) to niekiedy kilka godzin jazdy i konieczność "koczowania" w bardzo długich korkach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Czas bardzo nam się skrócił". Ekspert mówi, co stanie się z Helem i Gdańskiem

Podróż pociągiem nie trwa tak długo. Taką samą trasę przejedziemy w 48 minut, podziwiając malownicze wybrzeże, widoczne z obydwu stron. Mimo diametralnej różnicy na korzyść pociągu, chętnych na podróż samochodem nie brakuje.

Turyści narzekają na korki i dalej jadą autem

Dziennikarze "Faktu" rozmawiali z turystami, którzy wybrali się na Półwysep Helski. Podróżni podkreślali, że szybciej niż samochodem, byłoby jechać... rowerem.

Myślę, że najprościej byłoby rowerem w tym momencie. Pociąg prawdopodobnie też byłby lepszy niż samochód. No jeździ się ciężko. I to parkowanie. Myślałam, że się nie uda zaparkować - tłumaczy w rozmowie z "Faktem" pan Dariusz ze Zduńskiej Woli.

Z kolei podróż pani Karoliny z Warszawy przedłużyła się o dwie godziny. Kobieta podkreśla, że w jej przypadku podróż pociągiem nie wchodziła w grę.

Planowaliśmy jechać pięć godzin, ale jechaliśmy siedem. Mieszkamy sto km od Warszawy. Korki są straszne. Tragedia. Pociąg w naszym wypadku odpada. Mamy małe dziecko - powiedziała dziennikarzom "Faktu".

Osoby, które zdecydowały się na podróż pociągiem, są z kolei zadowolone ze swojego wyboru. Podkreślają, że pojazdy, którymi przyjechali do Władysławowa czy Chałup zostały na hotelowych parkingach. Turyści nie mają zamiaru ruszać aut przez całe wakacje.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Republikańska senator USA umówi wprost: Grenlandia to sojusznik, nie towar
O. Tadeusz Rydzyk grzmi. "Najchętniej by nas rozjechali"
Trump wraca do kontrowersji w sprawie Palestyńczyków. Jest międzynarodowa reakcja
Ocalała z Auschwitz. Przetrwała tyranię Hitlera i Stalina, dziś mówi o Putinie
Opowiedziała, co spotkało ją na polskim lotnisku. "Poziom chamstwa katastrofalny"
Indyjski rząd oferuje milion dolarów. Warunek: rozszyfrowanie pisma liczącego tysiące lat
Słynny piłkarz został aresztowany. Ujawniono, co przy nim znaleziono
Matka zmarłego księdza chciała dokonać aborcji. Wyznanie na pogrzebie
Tragedia w Górze Kalwarii. Młody strażak nie żyje
Nie żyje słynny warszawski szewc. Pan Tadeusz miał 98 lat
Śmierć na basenie. MOSiR Lubartów napisał o tragedii
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić