Jako jeden z niewielu mieszkańców Krakowa może śmiało o sobie mówić, że był w tym mieście już wszędzie. Kamil Bąbel, w 2019 roku postanowił, że przejdzie wszystkie ulice w mieście.
Właśnie udało mu się zaliczyć prawie każdą krakowską ulicę, na koniec została mu jeszcze jedna o bardzo wymownej nazwie - Ostatnia.
Zacząłem realizować ten projekt przejścia wszystkich ulic w sierpniu 2019 roku i to był taki moment, kiedy szukałem trochę możliwości połączenia jakiejś ciekawej, ekscytującej podróży z obowiązkami życia codziennego. Nie zawsze jest łatwo te rzeczy połączyć, ale zainspirowany pomysłem Matta Greena, który przeszedł wszystkie ulice w Nowym Jorku. Stwierdziłem, że można to odtworzyć tutaj - opowiadał w wywiadzie dla radia RMF.
Kamil przyznaje, że początkowo nie miał żadnego planu i zaczynał od spacerów blisko swojego domu w stronę centrum, stopniowo poszerzając obszar swoich wędrówek. "Właśnie ostatnie miesiące to są takie skrajne ulice, gdzieś na obrzeżach Krakowa" - mówi w rozmowie z dziennikarzami.
Początkowo też korzystał z papierowej mapy, szybko jednak przerzucił się na wirtualną, która udostępnił na swoich kanałach w mediach społecznościowych tak, by jego postępy mogli też śledzić inni internauci i internautki.
Zapytany o to, czego dowiedział się o swoim mieście dzięki spacerom mówi:
W każdym miejscu tak naprawdę możemy odkryć coś ciekawego, coś, na czym zawiesimy oko, co skłania nas do głębszego poszukiwania informacji na temat tego, co zobaczyliśmy.(...) Odwiedzamy miejsca, które znamy, albo które ktoś nam polecił. Rzadko mamy taką potrzebę ciekawości, żeby samemu eksplorować jakieś miejsce. I dzięki tym swoim spacerom udało mi się odkryć takie miejsca, o których wie może garstka osób, które są w jakiś sposób ukryte.
Swój ostatni spacer Kamil zaplanował na wtorek, 11 lipca. Zaprosił też na niego obserwujących go mieszkańców by "zbić z nimi symboliczną piątkę"
Czytaj także: Domowa hodowla mrówek — od czego zacząć?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.