VisaGuide World Passport Index, to nic innego jak zestawienie najsilniejszych paszportów świata. Lista układana jest z uwzględnieniem możliwości przekraczania granic innych państw na podstawie dokumentu wydanego przez kraj, którego obywatelami jesteśmy.
Twórcy systemu biorą pod uwagę takie czynniki jak: liczba miejsc docelowych, do których mogą udać się w podróż posiadacze danego paszportu, kraje, do których można pojechać bez wizy oraz te, do których wjedziemy bez paszportu.
Punkty w rankingu naliczają się też na podstawie dostępności dokumentu elektronicznego w danym państwie, a ranking uwzględnia także te kraje, do których wjazd dla obywateli określonych państw jest zakazany. Sami twórcy rankingu tak tłumaczą opracowany przez siebie system:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypisujemy każdemu celowi podróży wartość, którą nazywamy Punktacją Znaczenia Miejsca Podróży (DSS). Każdemu miejscu docelowemu przypisywana jest unikalna wartość DSS na podstawie między innymi polityki wjazdu, którą wymusza w paszporcie, PKB, wskaźniku siły, wskaźniku turystyki i wskaźniku rozwoju społecznego (HDI). DSS jest mnożony przez wartość obowiązku wizowego kraju docelowego wobec wybranych posiadaczy paszportów.
Czytaj także: Rosjanie pukają do domów. Zabierają paszporty
Taki system wyliczeń sprawia, że możliwość podróżowania bez wizy do miejsca docelowego z wyższym DSS nadaje wybranemu paszportowi wyższą wartość niż bezwizowy dostęp do kraju o niskim DSS - tłumaczą twórcy systemu.
Jak w tym zestawieniu wypada Polska? Nasz wynik to 86,33 punkty oraz 29 pozycja w rankingu tuż przed Litwą i zaraz za Estonią. Na 199 krajów ujętych w rankingu, pierwszą pozycję zajmuje Japonia, zaś trzy najgorzej oceniane przez system kraje to: Irak, Syria i Afganistan.
