Miłośnicy gór oburzeni. Słynny dzwon nie wróci na Kasprowy Wierch

Symbol jednego z najpopularniejszych polskich szczytów nie wróci na swoje dawne miejsce. Po ponad dwóch latach od jego uszkodzenia i ciągłym odkładaniu sprawy, przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego podjęli decyzję ws. dzwonu z Kasprowego Wierchu. Ten na dawne miejsce nie wróci.

Dzwon na KasprowymZabytkowy dzwon nie wróci na Kasprowy Wierch - ogłosili przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego
Źródło zdjęć: © Facebook, Tatromaniacy, www.dutka.com.pl | Paweł Dutka
Adam Dąbrowski

Zabytkowy dzwon na Kasprowym Wierchu stał nieprzerwanie od 1938 roku. W styczniu 2022 roku doszło do jego uszkodzenia przez stalową linę z ratraku. Dzwon został zdemontowany i zabrano go do naprawy. Przez półtora roku władze TPN nie wydawały żadnego komunikatu ws. uszkodzonego dzwona.

W końcu, już po nagłośnieniu sprawy w mediach, Tatrzański Park Narodowy wydał komunikat. Po długim czasie poinformowano, że decyzję w sprawie symbolu Kasprowego Wierchu podejmie rada naukowa Parku. Problem w tym, że nie była ona wtedy powołana i trzeba było czekać, aż ukonstytuuje się na nowo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tradycyjna Pączkarnia Słowik w Katowicach - pączki od kuchni

Krzysztof Barniak z serwisu Tatromaniak.pl, który podjął inicjatywę o przywrócenie dzwonu na jego dawne miejsce, komentuje, że oświadczenie TPN z października było "grą na czas". Czy tak się faktycznie stało? Tak uważa wielu miłośników Tatr.

Jak dziś się okazało, nawet bez ukonstytuowanej rady naukowej parku, władze Tatrzańskiego Parku Narodowego podjęły decyzję o nieprzywróceniu dzwonu na Kasprowy Wierch. Dlaczego podjęto taką właśnie decyzję?

W rozmowie z radiem ESKA, przedstawicielka TPN Magdalena Zwijacz-Kozica potwierdziła, że dzwon nie wróci do swojej dawnej lokalizacji.

Ustaliliśmy, że dzwon nie wraca na Kasprowy Wierch. Znajdziemy dla niego inne miejsce w Parku. Być może w Kuźnicach lub przy centrum edukacji przyrodniczej, na razie docelowa lokalizacja jest omawiana. Nie mamy opinii rady TPN, ale czekamy na to, aby rada w nowym składzie została powołana przez ministra — mówiła Magdalena Zwijacz-Kozica

Decyzja TPN wywołała zdziwienie i oburzenie wśród miłośników Tatr.

Szkoda, bo nikomu tam nie przeszkadzał. Skoro stał tam tyle lat, powinien wrócić na swoje miejsce - komentuje internautka Kasia.

Komentujący twierdzą, że wpływ na decyzję władz TPN miała osoba trzecia - najprawdopodobniej właściciel dzwonu, bądź działki na której stał.

Skoro rady naukowej nie ma bo skończyła się kadencja, a nowa nie została wybrana, to po co TPN twierdził że to rada ma zdecydować? Jak widać decyzję podjął ktoś inny - oznajmił Paweł.
Żenujące jest to że TPN traktuje Tatry jako swoje. Żadnej argumentacji, dlaczego, co się nagle stało że dzwon przeszkadza itp. Boję się że TPN może pójść po bandzie i "wymyślić" sobie kolejne "coś'. Ktoś zapomina o służbie i własności narodu - grzmi z kolei pan Wojciech.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania