Sezon na walkę o leżaki można uznać za rozpoczęty. Z reguły turyści wstają wcześnie rano, aby tuż po wschodzie słońca zarezerwować sobie nad basenem najlepsze miejsca. Sytuacja z Majorki zdaje się jednak o wiele bardziej kuriozalna. Goście postanowili bowiem pójść o krok dalej.
Turystka nagrała walkę o hotelowe leżaki
Na TikToku pojawiło się nagranie, na którym użytkowniczka o nazwie Gillian pokazała kuriozalną scenę nad hotelowym basenem. Turyści zostali przyłapani przez pracownika hotelu na zabezpieczaniu najlepszych leżaków nad basenem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że goście robili to wieczorem, w dzień poprzedzający wypoczynek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Jest siódma wieczorem, a ci ludzie rezerwują sobie leżaki na cały tydzień" - słychać na opublikowanym nagraniu. Na wideo nagranym z hotelowego pokoju nad basenem widać, jak turyści rezerwują sobie leżaki, kładąc na nich ręczniki. "Leżą tam od wieczora, więc nie możesz po prostu wziąć sobie leżaka" - mówi tiktokerka.
Internauci radzą, aby usunąć ręczniki z pustych leżaków
Pod udostępnionym przez nią materiałem natychmiast rozgorzała dyskusja. "To wina pracowników hotelu. Powinni mieć politykę, zgodnie z którą nie można zajmować leżaków np. do godziny 9 rano" - czytamy w komentarzach.
"Wyrzuć wszystkie ręczniki do morza i weź sobie któryś z leżaków" - radzą internauci. "Ja bym wstał rano i obserwował leżaki. Jeśli nikt nie pojawi się tam w ciągu pół godziny, a przy leżaku nie będzie żadnych plecaków czy toreb, zdjąłbym ręcznik i się położył" - doradzają użytkownicy TikToka.
Wojny o hotelowe leżaki to nieodzowna część urlopu w kurortach. Aby powstrzymać partyzanckie praktyki turystów, niektóre hotele usuwają ręczniki z leżaków przed określoną godziną. Jak widać, nadal są miejsca, w których obowiązują dzikie zasady.
Źródło: "Daily Mail"