Nagrania z gór obiegają sieć. "Pierwszy i ostatni raz"

Mnóstwo osób pojawiło się w górach, co ma oczywiście związek z tym, że sezon narciarski ruszył pełną parą. Na TikToku pojawiają się nagrania, na których widać ogromne kolejki zarówno po stronie polskiej, jak i słowackiej.

Tłumy turystów w górachTłumy turystów w górach
Źródło zdjęć: © TikTok
Mateusz Domański

W niedzielę (5 stycznia) jeden z polskich turystów pokazał w sieci nagranie z ośrodka narciarskiego w Szczyrku. Z tego materiału jasno wynika, że z długiego weekendu i zimowej aury postanowiło skorzystać wielu miłośników zimowych szaleństw na śniegu.

Na wideo można dostrzec ogromne tłumy wyczekujące w kolejce.

Teraz już jest dramat - przekazał autor nagrania, nawiązując do sytuacji z piątku, kiedy to na stoku tłumów jeszcze nie było.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Małgorzata Ostrowska o 40-leciu pracy artystycznej i płycie "Legenda": "Chciałam wrócić brzmieniowo do lat '80-tych"

- No już dziś jest różnica z piątkiem - kontynuował pan Paweł. - Ale mnie i tak cieszą te kolejki, bo to pokazuje, jak wiele osób lubi jeździć. Potrzeba jest ogromna - podsumował.

Co na to internauci? Nie wszyscy byli zadowoleni. "Jaki jest sens tam jeździć?" - pytają ludzie, a w komentarzach roi się od głosów zawiedzionych narciarzy.

"Dlatego nie jeżdżę do Szczyrku", "Sprzęt drogi, karnety drogie, aby sobie postać. Ludzie lubią, jak widać, spokój", "Tyle osób w jednym miejscu. Dwa zjazdy za 200 zł", "Jaki jest sens tam jeździć?", "Po co tam jeździć? Żeby stać w kolejce godzinę, a zjechać 3 minuty?" - reagują.

Tłumy na Chopoku

Przed kilkoma dniami w sieci pojawiło się też nagranie z wyciągu na Chopoku (Słowacja). Na filmie można dostrzec gigantyczne tłumy oczekujące w kolejce do wyciągu - na swoją kolej trzeba było czekać aż 80 minut!

Za nami z tysiąc osób (...). No i po kilku minutach jazdy znowu od nowa - dowiadujemy się.

W komentarzach padały pytania choćby o to, czy wszystkie wyciągi są czynne.

Praktycznie wszystkie wyciągi były zamknięte. Tylko cztery były otwarte. Ale wiedząc o tym, że mają czynne zaledwie cztery wyciągi, sprzedawali dalej karnety i kumulowała się masa ludzi przy wyciągach - zakomunikowali zbulwersowani autorzy nagrania.

Jednocześnie podkreślili, że w tym miejscu pojawili się "pierwszy i ostatni raz".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"