Odmówiła. Nie zamieniła się miejscem w samolocie. 1,5 mln wyświetleń
Pewna tiktokera została w samolocie poproszona o zmianę miejsca przez matkę z synem, którzy chcieli usiąść obok siebie. Jednak młoda influencerka odmówiła, co spotkało się z nieprzychylną reakcją kobiety. Wideo do tej pory zebrała 1,5 mln wyświetleń i wywołało lawinę komentarzy.
Zdjęcie ilustracyjne 
Surya Garg w mediach społecznościowych podzieliła się pewną historią, która przytrafiła się jej podczas lotu samolotem. Tiktokerka została poproszona o zamianę miejsca przez matkę z dzieckiem.
Jak sama przyznaje w takich prośbach nie ma nic zaskakującego, gdyż oczywiste jest to, iż mama chce mieć blisko siebie małą pociechę. - Pamiętam, jak ludzie oddawali nam miejsce, gdy ja i mój brat byliśmy mali - wyznała.
Jednak ta sytuacja była inna. Dlatego też influencerka odmówiła. Jak wyjaśniła syn kobiety, która ją o to poprosiła "miał ponad 1,8 m wzrostu" i "wyglądał na co najmniej 16 czy 17 lat". - To nie było dziecko. Był jej synem, ale był dorosły - podkreśliła Surya Garg na wideo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patricia Kazadi rozpływa się nad Mariną! "To wspaniała mama. Jest oddana Liamowi"
Dodajmy, że pasażerka oczekiwała od tiktokerki, iż ta odda miejsce przy oknie w zamian za siedzenie w środkowym rzędzie. Surya Garg powiedziała matce, że specjalnie dopłaciła za fotel przy szybie. Spotkało się to z nieprzychylną reakcją kobiety, która "zaczęła mruczeć pod nosem przekleństwa".
Może nie miałam racji? Potrzebuję czyjejś opinii - mówiła na nagraniu, które zamieściła na TikTok-u.
Czytaj również: Szokujące nagranie krąży po sieci. Stewardessa wyśmiała pasażera
Głos internautów
Do tej pory wideo obejrzało 1,5 mln osób. Dodatkowo film zyskał blisko 240 tys. polubień i prawie 4 tys. komentarzy, w których internauci prowadzili debatę na temat etykiety i radzenia sobie z podobnymi sytuacjami w samolocie.
Spora część użytkowników TikToka uznała, że Surya Garg postąpiła słusznie. Podkreślono, że nie powinna zmieniać swojego miejsca na gorsze. Zwrócono również uwagę na wiek syna kobiety.
"Sposób, w jaki zareagowała, jest właśnie powodem, dla którego nie powinieneś rezygnować z miejsca. Dobra robota, trzymam za ciebie kciuki", "Wcale się nie mylisz. Ja to martwię się o jej syna pod każdym względem" - pisali internauci.
Jeżeli twoje dziecko ma więcej niż 12 lat, to lepiej nawet nie pytać o zamianę - napisała jedna z osób.
Głos w sprawie zabrało także kilka osób regularnie podróżujących z dziećmi. W komentarzach oceniono, że w takim przypadku warto z wyprzedzeniem zaplanować podróż i dopłacić za to, żeby wykupione miejsca były obok siebie.
