Odwiedził opuszczony pięciogwiazdkowy hotel. "Ja bym tam zamieszkała"
TikToker z Polski wybrał się na wyspę Bali, gdzie odwiedzili pięciogwiazdkowy hotel. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że luksusowy obiekt jest opuszczony. "Jak myślicie, co wydarzyło się, że ten pięciogwiazdkowy hotel, skończył w takim stanie?" - pyta. Odpowiedź jest wyjątkowo prosta.
TikToker odwiedził opuszczony hotel na Bali 
Indonezyjska wyspa Bali kojarzy się przede wszystkim z niesamowitymi plażami o białym piasku, lazurową woda i wybornym jedzeniem. Co więcej, choć przelot do Azji nie należy do najtańszych, to na miejscu można liczyć na naprawdę atrakcyjne ceny, bo na Bali wiele rzeczy jest tańszych niż w naszym kraju, m.in. noclegi w luksusowych hotelach.
Czytaj także: W hotelowym pokoju nałóż szklankę na klamkę. Oto powód
Odwiedził opuszczony hotel na Bali
Niestety, nie wszystkie obiekty przerwały ciężki czas pandemii COVID-19. Jeden z luksusowych resortów - New Kuta Hotel Bali - został opuszczony, a jego wnętrza pokazał na TikToku infuencer z Polski.
Odwiedziłem opuszczony hotel na Bali i nie uwierzycie, co udało mi się znaleźć w środku - zachęca na początku nagrania jego autor, Mateusz Myla.
Basen, siłownia i telewizory na ścianach
Jak relacjonuje, zaraz po wejściu znajdujemy się w ogromnym lobby, które jest naprawdę dobrze zachowane. W recepcji można zobaczyć notesy pełne notatek pochodzących jeszcze z maja tego roku. Dalej influencer pokazuje widzom bar, basen oraz siłownię pełną sprawnego sprzętu. - Chyba nie muszę mówić, co stałoby się z tym w Polsce - komentuje Myla.
TikToker nagrał również wnętrza pokojów, które są w świetnym stanie. Na ścianach wiszą telewizory, a meble nie wyglądają na zniszczone czy zdewastowane. - Szczerze mówiąc, byłem w ciężkim szoku - podsumowuje.
Internauci komentują. "U nas by już wszystko było wyniesione"
Pod nagraniem pojawiło się sporo komentarzy, wiele osób dopytywało dlaczego hotel jest opuszczony. Jak się okazuje, choć zaczął działać po pandemii i miał nawet przejść remont, to podobno zbankrutował. Z lokalnych balijskich mediów możemy dowiedzieć się, że przyszłość obiektu stoi pod znakiem zapytania.
"To wygląda lepiej niż niejeden hotel za kilka tysięcy", "Ja bym tam zamieszkała", "U nas by już wszystko było wyniesione" - czytamy w komentarzach.
