W niedzielę 4 grudnia po odwołaniu wieczornego lotu Frontier Airlines do Knoxville w stanie Tennessee, grupa kilkunastu osób postanowiła dostać się w wyznaczone miejsce w inny sposób. Wszystkim im zależało na czasie. Influencerka Michelle Miller miała wystąpić na konferencji, Carlos i Laura zabrali swoją 17-letnią córkę Mikaylę na wycieczkę po Uniwersytecie Tennessee, jeden z pasażerów miał pomóc przyjacielowi w przeprowadzce do Meksyku, a inni po prostu chcieli wrócić do domów.
Podróż vanem
Uziemieni pasażerowie szukali na swoich telefonach komórkowych innych lotów i ustawiali się w kolejce, aby porozmawiać z pracownikami lotniska, ale na próżno. Postanowili więc udać się w szaloną podróż. Michelle mówi, że pomysł na wynajęcie vana i pojechania nim z grupą zupełnie nieznajomymi ludźmi, był jej wizją, ale inni pomogli ją urzeczywistnić. Początkowo poszkodowani pasażerowie byli zszokowani niecodziennym pomysłem, ale każdemu z nich zależało na czasie, więc się zgadzali.
Kiedy po raz pierwszy mi powiedzieli o swoim pomyśle, spojrzałem na nich, jakby zwariowali. Pomyślałam sobie - chcecie wsiąść do tej wielkiej furgonetki z grupą przypadkowych nieznajomych!? - mówi Mikayla w rozmowie z CNN Travel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Około godziny 21:30, grupa 13 nowo poznanych osób, po wynajęciu furgonetki i ustaleniu, kto będzie pełnił funkcję kierowcy, ruszyła w drogę. Cała ich niecodzienna podróż relacjonowana była w mediach społecznościowych. Na TikToku Alanah pojawił się materiał wideo, który prezentuje każdą z osób, podróżujących vanem.
W czasie drogi podróżnicy czytali komentarze, które internauci masowo zostawiali pod ich filmikami.
Śmialiśmy się i nie spodziewaliśmy się tego - pojawił się milion wyświetleń po kilku godzinach - relacjonuje Laura, cytowana przez CNN Travel. "Zaczyna się, jak dobry horror", "To mogłaby być historia z filmu na Netflixie. Jedzcie ostrożnie", "Moja mama zrobiła to samo lata temu!" , "Potrzebuję waszej energii i uśmiechu" - czytamy w komentarzach. "Staliście się inspiracją dla narodu. Nigdy nie wiemy, gdzie zmierzamy" - dodał ktoś inny.
Od nieznajomych do przyjaciół
Kilka godzin spędzonych w jednym ciasnym vanie niewyobrażalnie zbliżyło do siebie nieznajomych dotąd ludzi. Wszyscy z uśmiechem opowiadali o swoich rodzinach, przyjaciołach, życiu zawodowym, studenckim, a także prywatnym.
Wszyscy byliśmy zupełnie różni. I myślę, że właśnie dlatego ludziom tak się podobało. Mogliśmy poznać wszystkie swoje różnice - mówi Alanah. - Czuję, że ta sytuacja była dla mnie szczególnie ważna, ponieważ przywróciła mi trochę zaufania i wiary w ludzi - dodaje. - Wszyscy byli wspaniali. Poszło prawie zbyt idealnie - podsumował Carlos.
Małym problemem była Michelle nalegająca na wielokrotne przerwy w toalecie, z czego mama Alanah - Renee - zażartowała w jednym z TikToków.
Po godzinach, spędzonych razem w furgonetce grupa przeszła od nieznajomych do przyjaciół. Alanah zadeklarowała, że planuje wybrać się z Q na karaoke. Michelle i Laura mają nadzieję, że następnym razem również spotkają się w Orlando, zaś Amy zaprosiła wszystkich 13 pasażerów do swojego domu z Meksyku.
Źródło: CNN Travel/TikTok
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.