Podróżna leciała z Charlotte w Karolinie Północnej w USA na międzynarodowe lotnisko Johna F. Kannedy'ego w Nowym Jorku. Lot przebiegał bez problemów, jednak w pewnym momencie samolot znalazł się w strefie turbulencji. To sprawiło, że kobieta zaczęła panikować.
Steward przez cały lot pocieszał zestresowaną pasażerkę
Wtedy do akcji wkroczył członek załogi pokładowej — Dean-Shannon — steward, który pracował wówczas dla linii lotniczej Delta. Mężczyzna usiadł na podłodze, tuż przy fotelu przerażonej podróżnej i do końca lotu miał trzymać ją za rękę. — Hej, trzymam cię — mówił troskliwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedna z pasażerek, która była świadkiem tego wydarzenia, zrobiła zdjęcie, na którym widać siedzącego w przejściu stewarda i wrzuciła je do sieci. Post szybko stał się hitem sieci, a internauci pokochali podejście członka personelu do swojej pracy.
Jako steward nadajesz ton. Będąc na miejscu pasażera chciałbym być potraktowany w taki sam sposób. Ja też kiedyś siedziałem na tym miejscu — mówił Dean-Schannon, cytowany przez portal CNN.
Internauci zachwyceni postawą pracownika linii lotniczej
Jak dodał, pasażerka była zestresowana już w chwili, kiedy wsiadała do samolotu.
Kiedy zacząłem ją pocieszać, powiedziała, że jest zawstydzona. Wyjaśniłem, że nie ma się czego wstydzić i że jestem przy niej — powiedział steward.
Szybko jednak nawiązali bliską relację, a pasażerka chce teraz, aby Dean towarzyszył jej podczas każdego lotu.
"Jak widać, jest jeszcze resztka człowieczeństwa na tej planecie", "Piękna dusza", "I właśnie dlatego kocham Deltę", "Dobrze go wychowano, aby troszczył się o innych" — komentują internauci. Niektórzy jednak nie rozumieli zachwytu nad zachowaniem stewarda. "To jego praca. On robi to codziennie, więc nie ma potrzeby mu schlebiać" — pisze jeden z komentujących.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.