Mężczyzna prowadzi własny kanał na TikToku. Można go znaleźć pod nazwą @citytaste_jedzenie. Na chińskiej platformie śledzi go już obecnie 1,6 tys. widzów.
Influencer zajmuje się testowaniem rozmaitego jedzenia. W swoich ocenach niczego nie ukrywa. Teraz, korzystając z obecności jarmarku bożonarodzeniowego w Szczecinie (woj. zachodniopomorskie), postanowił nagrać stamtąd specjalne wideo.
Pokazał ceny z jarmarku w Szczecinie. "Tanio nie jest"
Sprawdzam, co można zjeść i ile to kosztuje? Ale zanim o jedzeniu, to trzeba coś wypić. Grzaniec to koszt od 15 do 20 zł. Na żadnym jarmarku także nie może zabraknąć sera z grilla (6 zł/szt.) - podawał influencer.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Następnie mężczyzna pokazał: pierogi (20-35 zł/10 szt.), kiełbasę z chlebem (25 zł), szaszłyka (15 zł/100 g), karkówkę (12 zł/100 g), golonkę (11 zł/100 g), bigos (11 zł/100 g), pajdy ze smalcem (6-25 zł/szt.), churrosy (20-25 zł/szt.), gofry (8-25 zł/szt.), owoce w czekoladzie (10-20 zł/szt.), kołacze (od 18 zł/szt.), frytki belgijskie (18-20 zł), bułę z rybą (15-20 zł/szt.) i naleśniki (16-28 zł).
Tanio nie jest. Ale dla tego klimatu, warto się chociaż wybrać na grzańca i ser z grilla - skwitował @citytaste_jedzenie.
Filmik przypadł do gustu internautom. "Dopiero co wróciłam z Zakopanego... Tam nawet jest o wiele taniej, niż w Szczecinie na jarmarku" - pisała jedna osoba. "Całą butelkę grzańca galicyjskiego można mieć za te 20 zł" - dodawała inna.
Pierogi 20 zł za 10 sztuk, podgrzewane chyba z 10 razy, bo twarde jak kamień - wskazywała następna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.