Polak na all-inclusive w Dominikanie. "Dobrze, że to tylko trzy dni"

31

Polacy pokochali wakacje all-inclusive. Jeżdżąc do egzotycznych miejsc bardzo często wybieramy tego rodzaju opcję, aby nie martwić się takimi kwestiami, jak posiłki i napoje. Z tego rozwiązania skorzystał też TikToker Kamil Śliwiński. - Dobrze, że to tylko trzydniowy all-inclusive, bo bym się stąd nie wytoczył na bank o własnych siłach - podsumował.

Polak na all-inclusive w Dominikanie. "Dobrze, że to tylko trzy dni"
Tiktoker opowiedział o swoich wrażeniach z wakacji all-inclusive (Getty Images, Maria Korneeva)

Opcja all-inclusive zawsze jest bezpieczna pod kątem planowania wydatków. Bo chociaż kosztuje znacznie więcej, niż pozostałe, to daje nam gwarancję, że śniadania, obiady i kolacje będziemy mogli zjeść bez wydawania dodatkowych pieniędzy "na mieście".

Często w opcji all-inclusive są różne obostrzenia. Np. alkohol można pić bez limitu, ale tylko ten lokalny. Bywa, że napoje z procentami są wydawane wyłącznie do pewnej godziny.

Jednak TikToker Kamil Siwiński zdecydowanie nie narzekał na to, co dane mu było zjeść podczas all-inclusive w Dominikanie. Jego nagranie wpisuje się w tiktokową modę pokazywania, co jemy na tego typu wakacjach. Niektórzy pokazywali co jedli całymi rodzinami. Inni porównywali swoją wagę przez i po tego typu wakacjach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Halo Polacy". Ten region to hiszpańska perła. "Można go zwiedzać przez kilka lat”

Kamil podszedł do tematu w zabawny sposób i swój film zatytułował "Zobacz, co jadłem jako typowy POLAK na wakacjach all-inclusive w Dominikanie".

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Wakacje all-inclusive w Dominikanie. Internauci przecierali oczy ze zdumienia

Talerze z posiłkami, które prezentował Kamil, aż uginały się pod ciężarem smakowicie wyglądających potraw.

Morze owoców morza, przerozmaite mięsa... rybka, sushi, szaszłyk z ryby, golonka... Takiego wyboru ciast chyba nigdy nie widziałem! Śniadaniowe rzeczy też niczego sobie. Jajeczniczka, boczuś, tosty.... Drugie śniadanie na słodko. Pankejki, ciasta, owoce...a to wszystko najlepiej zakończyć szejkiem! Krewetka w tempurze, kurczak teriyaki, grillowana papryka... - wyliczał Kamil Siwiński.

Jedyne, co nie przypadło mu do gustu, to kiełbaski.

Do polskich to one nawet podjazdu nie miały - skwitował.
Dobrze, że to tylko trzydniowy all-inclusive, bo bym się stąd nie wytoczył na bank o własnych siłach - podsumował swoje przeżycia tiktoker.

Internauci dopytywali o to, jakim cudem wybrał się na 3-dniowy all-inclusive i czy przypadkiem dwóch dni z tego nie spędził w samolocie. Okazało się, że wręcz przeciwnie.

Trzydniowy all-inclusive miał na celu wypoczynek, przez resztę pobytu Kamil ze swoją towarzyszką żywili się na własną rękę. Jak mogliśmy zobaczyć na jego profilu, dominowały empanady, kokosy, paella z owocami morza i marakuje.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić