Autor profilu o nazwie "zycienawyjezdzie" publikuje ciekawe oferty, porady oraz relacje z podróży po całym świecie. Tym razem wybrał się do Betlejem i trzeba przyznać, że była to wycieczka pełna skrajnych emocji.
Polak w Betlejem
Lot z Polski do Izraela trwa ok. cztery godziny. Z Jerozolimy do Betlejem najłatwiej dostać się jednym z autokarów, które odjeżdżają z tzw. dworca arabskiego przy bramie Damasceńskiej. Jak wynika z nagrania, Polak za bilet w jedną stronę zapłacił 5,50 szekli, czyli ok. 6,60 zł.
Po wyjściu z autokaru należy przejść przez prowizoryczną granicę. Jak przyznaje autor nagrania, to bardzo emocjonujące przeżycie i smutny widok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patrząc na ludzi, którzy pewnie przekraczają ją codziennie, to mocno chwytało to za serce - powiedział.
Polak wytłumaczył także, że mur, przez który trzeba przejść, oddziela Arabów (muzułmańskich i chrześcijańskich) od świata Żydów.
Polska jest podzielona? To pikuś z tym oto kawałkiem ziemi - czytamy w opisie do wideo z Betlejem, a na pierwszy slajdzie widzimy napis "miasto otoczone murem jak w więzieniu".
Betlejem - co zobaczyć?
Przypomnijmy, że Betlejem leży w części Palestyny zwanej Zachodnim Brzegiem Jordanu. Turyści mogą tu wjechać i zwiedzać bez problemu. Strefa Gazy jest dla nich zakazana.
W Betlejem można zobaczyć wiele miejsc ważnych dla chrześcijan, m.in. Bazylikę Narodzenia Pańskiego, w której znajduje się miejsce, gdzie prawdopodobnie urodził się Jezus.
Autor nagrania pokazał także ciekawostkę nie związaną z religią. W Betlejem znajduje się słynny hotel z najgorszym widokiem na świecie, który leży 5 metrów od muru z ogromną dziurą.