Polka odwiedziła McDonald's w Azji. Takich cen się nie spodziewała

McDonald's to amerykańska marka barów szybkiej obsługi, oferująca głównie burgery, frytki i napoje, ciesząca się popularnością niemalże na całym świecie. Influencerka Kasia, znana głównie z aktywności na TikToku, udostępniła nagranie, w którym ocenia jedzenie z McDonald'sa w Singapurze.

Spróbowała jedzenia w barze McDonald's w AzjiSpróbowała jedzenia w barze McDonald's w Azji
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, TikTok
oprac.  NGU

Singapur znajduje się w Azji Południowo-Wschodniej. Miasto-państwo położone jest na wyspie o tej samej nazwie oraz kilkudziesięciu mniejszych wysepkach, zlokalizowanych w pobliżu południowego krańca Półwyspu Malajskiego. To jeden z tutejszych barów szybkiej obsługi odwiedziła Kasia.

Jak wygląda McDonald's w Singapurze?

Influencerka znana w social mediach pod nazwą "bobobrica" przekazuje swoim fanom różne ciekawostki ze swoich podróży. W ostatnim wideo, które obejrzało prawie 220 tys. internautów, przedstawia wizytę w restauracji McDonald's. Gdzie, jak się okazuje, zamówienia można złożyć tak jak w naszym kraju - zarówno przy kasie, jak i samodzielnie, dzięki ustawionym dotykowym monitorom, tzw. kioskom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Ile kosztuje życie w najdroższym chińskim mieście? "Gigantyczne koszta"

Kasia jako pierwszy bierze na tapet napój. - Cola nie ma słomek - mówi i pokazuje, że trzeba pić przez dziubek, a następnie przechodzi do jedzenia. - Takie kręcone fryteczki. Pycha! - podsumowuje.

Oprócz zakręconych frytek i napoju kobieta zamówiła także dwa burgery. Pierwszy z nich to Prosperity Beef Burger. - Wygląda, jak kupka - mówi od razu po odwinięciu kanapki z papieru. Po powąchaniu i spróbowaniu krytycznie ocenia jej smak. - Nie jest źle, ale chyba zwykły Big Mac jest lepszy. Kolejny burger zdecydowanie bardziej przypadł do gustu Polce. - To ja rozumiem! - mówi zachwycona.

Ceny w singapurskim Macu

Na końcu prawie minutowego nagrania kobieta podsumowuje, ile zapłaciła na swój posiłek. Na dwa burgery, zakręcone frytki i jeden napój wydała dziewięć singapurskich dolarów, czyli w przeliczeniu 30 złotych.

Szczerze spodziewałam się, że będzie dużo drożej, "Taniej niż w Polsce, u nas to by kosztowało z 40 złotych najmniej" - piszą internauci w komentarzach pod materiałem wideo.

W polskich restauracjach McDonald's Coca Cola o pojemności 0,25 l kosztuje 6,90 zł, większa - 0,4 l - już 9,90 zł, a największa - 0,5 l - 10,70 zł. Klasyczny Big Mac, do którego kobieta porównała pierwszego burgera, to wydatek 19,70 zł. Zwykły cheeseburger kosztuje 6,90 zł, a np. kanapka WieśMac 19,40. Zakręcone frytki można kupić na 8,90 zł. W związku z tym, ceny w singapurskim barze, faktycznie są niższe niż w polskim.

Źródło: TikTok/McDonald's

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy