W Icy-N-Spicy ślinka leci już od przekroczenia progu. Można tam zjeść lody w otoczeniu waty cukrowej, ale także kanapki czy torty z tejże ze słodkimi wnętrzami. Można też wypić kolorowe szejki ozdobione tęczową pianą i tysiącem posypek. Kolorowy zawrót głowy - to mało powiedziane.
Weszła do słynnej lodziarni
To miejsce tak bardzo popularne na TikTok-u, Instagramie czy nawet w telewizji, postanowiła odwiedzić polska tiktokerka znana jako "Aga Testuje".
Przeważnie tego typu miejsca są przereklamowane, dlatego podchodziłam do niego bardzo sceptycznie - mówi w wideo, które nagrała w Miami.
Na dwie gałki loda i watę cukrową z posypką wydała 70 zł. "Przeliczyłam dolki na cebuliony" - dodała w opisie. Jak przyznaje, bardzo się myliła wątpiąc w jakość przyrządzanych w Icy-N-Spicy deserów. - Serwują tam przepyszne, super kremowe lody - dodała.
"A my narzekamy na 6 zł"
Temu niezwykłemu miejscu przyznała ocenę 10/10. Internauci są podzieleni w kwestii ceny, którą zapłaciła za deser.
"Jezus, a my narzekamy na 6 zł" - napisał jeden z obserwatorów. Inni uważają, że nie ma co przeliczać dolarów na złotówki. "Przegięcie to by było, jeśli cena by była w Polsce, ale jeśli to w Stanach, to wy chodzi 17 dolarów, a oni na godzinę nie zarabiają 13 zł, tylko 7 dolarów" - tłumaczy kolejna osoba.