W minionym roku odnotowano "zaledwie" 10 lotniczych wypadków z ofiarami śmiertelnymi. W samolotach zginęły łącznie 44 osoby, a 35 zginęło w ich wyniku na ziemi. Statystyki te nie obejmują jednak lotów wojskowych, a komunikację cywilną - podał portal Aviation Safety Network.
Pięć z tych wypadków dotyczyło lotów towarowych, a pięć lotów pasażerskich. Statystyki Aviation Safety Network obejmują tylko katastrofy tych samolotów cywilnych, których podstawowe modele certyfikowane są na przewóz co najmniej 14 pasażerów - dodaje z kolei TVN24.
Najtragiczniejsza katastrofa 2017 r. to runięcie samolotu transportowego Y-8F. Maszyna należąca do wojsk Birmy spadła do Morza Andamańskiego, powodując śmierć wszystkich 122 lecących nią osób. Wliczając samoloty wojskowe i loty niekomercyjne łącznie w ubiegłym roku odnotowano 24 katastrofy, w których zginęło 230 osób, co oznacza najniższe liczby w historii nowoczesnego lotnictwa.
Dla porównania, w roku 2016 ASN odnotował 16 wypadków, w których zginęły łącznie 303 osoby - dodaje TVN24.
Ostatni dzień ubiegłego roku był jednocześnie 398 kolejnym dniem bez wypadku pasażerskiego samolotu odrzutowego. Równocześnie to 792 dzień od ostatniej cywilnej katastrofy lotniczej z co najmniej stoma ofiarami śmiertelnymi (28 listopada 2016 r. koło Medellin w Kolumbii rozbił się Avro RJ85 boliwijskiego towarzystwa LaMia, w wyniku czego śmierć poniosło 71 osób).
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.