Incydent został ujawniony przez przypadek. Funkcjonariusze z Wydziału Ochrony Zasobów (DO-CARE) przeprowadzali rutynową kontrolę jednego z rejonów, gdy nagle natknęli się na grupę pływaków. Sytuacja była obserwowana z powietrza za pomocą drona.
Funkcjonariusze nie wierzyli własnym oczom. Grupa pływaków w wodach zatoki Hōnaunau w pobliżu Wielkiej Wyspy na Hawajach podpłynęła na bardzo bliską odległość do delfinów. 33 osoby zaczęły je ścigać oraz nękać. Bezbronne ssaki były wyraźnie przerażone i chciały uciec jak najdalej od swoich oprawców.
Wideo pokazujące nieodpowiednie zachowanie pływaków trafiło do mediów społecznościowych. Grupa została niezwłocznie poinformowana przez hawajskie władze o naruszeniu przepisów i wylegitymowana po wyjściu z wody. Funkcjonariusze DO-CARE są upoważnieni do egzekwowania federalnych przepisów morskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Weszła prosto pod samochód. "Pokażcie to swoim dzieciom"
Mogą trafić do więzienia
Delfiny hawajskie są chronione prawem Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej. Zgodnie z przepisami nikt nie może zbliżać się do nich na odległość mniejszą niż 50 metrów. Ssaki te można spotkać już w odległości dwóch mil morskich od brzegu głównych wysp hawajskich.
Nagrana grupa 33 osób na pewno zapamięta, że nie wolno podpływać do delfinów. Zgodnie z ustawą o ochronie ssaków morskich pływakom grozi grzywna w maksymalnej wysokości 20 tysięcy dolarów lub nawet rok więzienia. Według ekspertów jeśli spokój delfinów zostanie zakłócony, w ich siedlisku spoczynkowym to ssaki te będą zmuszone przenieść się do obszaru mniej chronionego.