Chyba każdy zna to uczucie, kiedy chciałoby się zabrać na urlop więcej ubrań, ale linia lotnicza ma swoje wymagania względem wagi i rozmiaru bagażu. Niektórzy są jednak na tyle sprytni, że szukają rozwiązań, które pozwalają im nie rezygnować ze swoich ulubionych kreacji. Poniższy trik stał się hitem w tegoroczne wakacje.
Pasażerka spakowała ubrania do poszewki na poduszkę
Jedna z użytkowniczek TikToka wpadła na pomysł, jak zabrać ze sobą na pokład dodatkowe ubrania. Postanowiła zapakować je w... poszewkę od poduszki. I tak niepozornie zapakowane rzeczy zabrała ze sobą do samolotu.
Na zamieszczonym w sieci filmiku widać, jak pasażerka przechodzi przez kontrolę bezpieczeństwa. Wypełnioną ubraniami poduszkę położyła na taśmę i bez problemu wniosła ją do samolotu. Podczas podróży mięciutki "bagaż dodatkowy" posłużył jej jako oparcie.
Czytaj także: Zrobił z nich chodnik. Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia
Po dotarciu do hotelu tiktokerka wysypuje na łóżko całą masę rzeczy, których normalnie nie mogłaby zabrać ze sobą na pokład. Wideo najwyraźniej spodobało się internautom, bo pod postem pojawiły się tysiące pozytywnych komentarzy, w których internauci dają wyraz swojemu niedowierzaniu.
Internauci zachwyceni trikiem z TikToka
"Dobra, tego się nie spodziewałam", "Ktoś mi powie, czy w Wizz Air takie coś przejdzie?" - pytają widzowie. "Tak. Tydzień temu testowane. Tylko nie przesadzaj z wielkością poduszki" - czytamy w komentarzach pod materiałem wideo.
Co ciekawe, podróżni sądzą, że w ten sposób uda im się przechytrzyć ochronę lotniska oraz pracowników linii lotniczych. Wypełniona ubraniami poduszka przechodzi jednak przez skaner, który rejestruje spakowane do środka rzeczy. - Przecież oni to wszystko widzą. Tylko mają to gdzieś - podsumował jeden z internautów. A co Wy sądzicie o tym triku? Próbowaliście go kiedyś?