Co roku w sezonie letnim powraca dobrze znany problem, jakim jest walka o hotelowe leżaki. Część wczasowiczów biegnie z ręcznikami jeszcze przed śniadaniem, żeby zająć najlepsze miejsca przy basenie, co irytuje pozostałych gości.
Tłum czyha na leżaki
W hiszpańskim hotelu, w którym zatrzymała się Brytyjka Amy Goodwin, nie można nad basen wychodzić w nocy. Obsługa codziennie rano otwiera drzwi, które prowadzą do strefy relaksu.
Amy pokazała w dwóch krótkich wideo, co się dzieje tuż przed otwarciem basenu. Przy drzwiach zbiera się ogromny tłumek turystów w najróżniejszym wieku. Wszyscy mają przygotowane ręczniki i są zdeterminowani, żeby zająć najlepsze miejsca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy tylko drzwi się otwierają, tłum wylewa się nad basen. Wideo przypomina trochę nagrania ze sklepów, które wpuszczają klientów w dniu największych promocji.
Oba filmy obejrzano ponad 6 tys. razy, a internauci nie zostawiają na turystach suchej nitki. "Co za cudowne, relaksujące wakacje. Głupota w najlepszym wydaniu", "Co to za wakacje. Właśnie dlatego nie jeżdżę tam, gdzie jadą Anglicy" - czytamy.
Wielu komentujących dodaje, że problem nie dotyczy tylko turystów z Wielkiej Brytanii.
Policja ręcznikowa
W styczniu br. pisaliśmy, co dalej dzieje się z "zarezerwowanymi" leżakami. Tiktokerka pokazała krótkie wideo, na którym widać basen hotelowy na Majorce. Wokół niego ustawione są leżaki, z których większość przykryta jest ręcznikami. Właścicieli jednak nie widać.
Czytaj także: Pokazała wideo z hotelu na Majorce. "Nie rozumiem"
Ręczniki potrafią czasem spoczywać godzinami na przybasenowych leżakach, zanim ponownie pojawi się ich właściciel. Na szczęście coraz więcej obiektów zaczyna walczyć z tym irytującym procederem.
Czytaj także: Pokazał wideo z hotelu na Majorce. "Policja ręcznikowa"
Jeden z użytkowników TikToka pokazał nagranie z innego hotelu, też na Majorce, gdzie widać, jak pracownik zbiera pozostawione na leżakach ręczniki, pakuje je do siatek i wynosi znad basenu. To samo robi z dmuchanymi kołami. Wideo tiktoker podpisał: "policja ręcznikowa".