Turyści spędzający w polskich Tatrach sylwestra zapłacą podatek klimatyczny już w nowych stawkach. Zmienione przepisy odnośnie opłat klimatycznych wejdą w Kościelisku już 1 stycznia 2024 roku.
O podwyżce obowiązującej dotychczas stawki w wysokości 2 złotych za dzień zdecydowali radni. Dotychczasowa kwota wzrośnie o 50 groszy za dzień i dotyczyć będzie pobytu w miejscowościach: Kościelisko, Dzianisz czy Witów.
Jak wylicza "Gazeta Wyborcza", ta z pozoru drobna zmiana w wypadku tygodniowego pobytu dla czteroosobowej rodziny oznaczy wydatek rzędu 70 złotych. I co podkreślają dziennikarze:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mowa tu wyłącznie o opłacie miejscowej, nakładanej na turystów przez władze podhalańskiej gminy za walory przyrodnicze i krajobrazowe otoczenia - czytamy w tekście GW.
I o ile walorów krajobrazowych na Podhalu nie brakuje, to jakość powietrza na tamtych terenach wzbudza dyskusje i jest przedmiotem sporu od lat, szczególnie w Zakopanem, gdzie mimo smogu i wysokich stężeń zanieczyszczeń powietrza pobierana jest właśnie opłata klimatyczna.
Zarzuty jednego z turystów w tej sprawie znalazły finał w sądzie, a skarżący miasto Zakopanem Bogdan Achimescu wystąpił o zwrot poniesionych kosztów. Sąd przyznał mu rację i uchylił uchwałę rady miasta.
Mimo to niewykluczone, że inne gminy, w tym Zakopane pójdą za przykładem Kościeliska i także zdecydują się na podniesienie opłat klimatycznych turystom.
Gazeta Wyborcza wylicza, że "władze Zakopanego z tytułu opłaty miejscowej do tej pory zarabiały średnio 3,5 mln zł rocznie. Po ewentualnym wprowadzeniu maksymalnej podwyżki 80 groszy przychody miasta wzrosłyby do prawie 5 mln zł".
Czytaj także: Podatek od urlopu. Zobacz, ile będziesz musiał zapłacić