Mężczyzna wybrał się ze swoją rodziną na wakacje all inclusive do jednego z hoteli w Grecji. I chociaż opcja "open bar" była dostępna jedynie do godziny 23:00, mężczyzna znalazł sposób na jej "obejście". A raczej po prostu miał szczęście.
Okazało się, że pokój, który przydzielono rodzinie, ma pewne "tajne okno", ukryte za zasłoną. Mężczyzna postanowił sprawdzić, co się za nim kryje, a swoim odkryciem podzielił się z obserwatorami w mediach społecznościowych. Nagranie ma ponad 5 mln wyświetleń.
Okno do raju
Okazało się, że za tajemniczym oknem mieści się...bar.
Kiedy all inclusive kończy się o 23:00, ale masz tajne okno w swoim pokoju hotelowym. Ze wszystkich pokoi dostaliśmy właśnie ten - brzmiał podpis zamieszczony przy nagraniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna postanowił skorzystać z szansy, jaka mu się nadarzyła. Przecisnął się przez okno i nalał sobie za barem kufel piwa. Co więcej, miał ten bar wyłącznie dla siebie, gdyż okiennice oddzielające go od reszty sali, były opuszczone. W komentarzach mężczyzna wyjaśnił, że bar znajdował się przy basenie i był czynny jeszcze krócej, niż ten hotelowy, bo jedynie od godz. 11 do 19.
Pomysłowość "tatusia na wakacjach" urzekła internautów.
Słyszałem o mini barach, ale to jest wyższy poziom - zaznaczył jeden z nich.
Po 2 nocach nie mógłbym się zmieścić z powrotem i nad ranem zostałbym przyłapany... - przyznał otwarcie kolejny.
Nie zabrakło też internautów, którzy zastanawiali się, do czego właściwie służyło wspomniane okno. Jednak dla spragnionej rodziny w rozpalonej słońcem Grecji okazało się wybawieniem. Nie wiadomo tylko, co dyrekcja hotelu sądzi o takim self service.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.