Opłaty będą obowiązywać od 1 czerwca do 30 września i dotyczyć wyłącznie szczytowego okresu turystycznego. Wprowadzenie tego rozwiązania ma na celu zredukowanie presji turystycznej na te wyspy.
W pozostałych portach Grecji, turyści będą musieli zapłacić 5 euro. Wprowadzenie podatku przyniesie, według szacunków, przychody na poziomie 50 mln euro rocznie.
Zebrane środki mają być podzielone na trzy części: pierwsza trafi do lokalnych władz, druga zostanie przekazana do ministerstwa ds. wysp i żeglugi, a trzecia część do resortu turystyki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problem nadmiernej turystyki w Grecji. Rząd wprowadza nowe rozwiązania
Premier Kyriakos Micotakis zapowiadając nałożenie nowej opłaty, stwierdził, że ruch ten jest odpowiedzią na obciążenie wysp przez przypływające wycieczkowce. - "Z problemem nadmiernej turystyki mierzy się jedynie kilka miejsc w Grecji" - podkreślił szef rządu.
W związku z regulacjami dotyczącymi turystyki, od 1 stycznia 2025 roku zostanie zamrożone wydawanie licencji na wynajem krótkoterminowy nowych lokali typu Airbnb w trzech centralnych dzielnicach Aten. To kolejny krok mający na celu kontrolowanie intensywności ruchu turystycznego oraz zmiany w liczbie dostępnych miejsc noclegowych.
W 2023 roku Grecję odwiedziło około 33 mln turystów, co stanowi wzrost o 5 mln w porównaniu do roku wcześniejszego. Zmiany mają na celu optymalizację ruchu turystycznego i lepsze zarządzanie zasobami turystycznymi kraju.