"Podróże kształcą" jak mówi znane porzekadło. Czasem są to bardzo kosztowne lekcje. Przekonała się o tym pewna amerykańska rodzina. Jej historią podzielił się z internautami popularny TikToker.
Influencer z TikToka opublikował filmik, który obejrzano już 2 mln razy. Może on być przestrogą dla wielu turystów.
Zamówili jedzenie do pokoju i zapłacili 26 tys. zł
Ali Koca, który posługuje się pseudonimem @huskymuscles opowiedział w nim, jak wcześniej wspomniana rodzina postanowiła zamówić jedzenie do pokoju. Taka usługa to tzw. room service. W tym celu turyści skorzystali z menu, które znajdowało się w pokoju i zadzwonili pod podany numer.
Przyjmujący zamówienie zażądał płatności za posiłek od razu. Zamawiający podali zatem rozmówcy numer karty płatniczej i wszystkie niezbędne dane.
Jak opowiadał TikToker, półtorej godziny później hotelowi goście wciąż nie otrzymali jedzenia. Zadzwonili więc na recepcję. Wtedy dowiedzieli się, że nikt z obsługi nie otrzymał takiego zamówienia.
Wtedy mężczyzna, który płacił, czym prędzej sprawdził stan swojego konta. Okazało się, że zniknęło z niego 6 tys. dolarów, czyli 26 tys. zł!
Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy. Internauci nie przebierali w słowach - pojawiły się głosy krytyki, żarty, a nawet podziękowania za to, że TikToker podzielił się tą historią "ku przestrodze".
Dobre hotele nie zostawiają swojego menu na podłodze. Mogli się tego spodziewać - skrytykował jeden z użytkowników TikToka.
Czytaj też: Nowa partia w Polsce. Szef? Zwolniony z PO
Oszuści byliby zawiedzeni, widząc, że jestem spłukana - żartowała inna użytkowniczka.
Super, że to udostępniasz! - dodał trzeci.
Spotkaliście się kiedyś z podobnym oszustwem? A może na wakacjach jesteście szczególnie ostrożni?
Czytaj też: Kate Middleton ma sobowtóra. Jest podobna?