Zdjęcia ze skanera lotniskowego. Celnik zareagował natychmiast

Dla pracowników lotniska był to kolejny zwykły dzień pracy. Z rutyny wyrwał ich widok zawartości jednej z walizek. Okazało się, że pasażer postanowił zabrać w podróż swojego kota. Jednak z rozpędu postanowił umieścić zwierzaka w urządzeniu rentgenowskim.

Pracownicy lotniska przecierali oczy ze zdumienia. W walizce był schowany... kotPracownicy lotniska przecierali oczy ze zdumienia. W walizce był schowany... kot
Źródło zdjęć: © Twitter | @TSA_Northeast

Do nietypowego zdarzenia doszło na międzynarodowym lotnisku w Norfolk w stanie Wirginia. Właściciel kota podszedł do punktu kontrolnego i – zgodnie z poleceniem personelu – umieszczał bagaże na taśmie urządzenia, które prześwietlało zawartość walizek i toreb przy użyciu promieni rentgenowskich.

Konsternacja na lotnisku. Podróżny miał w walizce kota

Jak informuje portal Kiro7, gdy personel lotniska zorientował się, że widzi na ekranie koci szkielet, natychmiast wyciągnął pojemnik ze zwierzęciem ze skanera. Pracownicy kontroli nie kryli niepokoju. Obawiali się, że prześwietlenie mogło źle wpłynąć na zdrowie pupila podróżnika. Postanowili również zwrócić się ze specjalnym apelem do innych osób, które chcą zabrać ulubieńców w podróż samolotem.

Uwaga właściciele zwierząt: proszę, nie wystawiajcie swojego zwierzaka na działanie aparatu rentgenowskiego. Kot-astroficzny błąd! – zaapelowała Lisa Farbstein, rzeczniczka Administracji Bezpieczeństwa Transportu (CNN).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Samolot się spóźnił, wycieczka przepadła. Kiedy pasażerom przysługuje więcej niż 600 euro odszkodowania?

Lisa Farbstein podkreśliła, że cała sytuacja byłą wynikiem nieszczęśliwego wypadku. Wytłumaczyła, że pasażer umieścił kota w specjalnym transporterze, przeznaczonym właśnie dla zwierząt podróżujących z właścicielami.

Był to przypadek, w którym pasażer podróżował ze swoim pupilem. Wiedział, że zwierzę znajduje się w torbie podręcznej, ponieważ był to transporter podróżny dla zwierząt. Wygląda na to, że dana osoba albo nie wiedziała, jak wyjąć zwierzę z torby podróżnej przed przejściem przez punkt kontrolny, albo zapomniała to zrobić – wyjaśniła Lisa Farbstein (CNN).

Rzeczniczka Administracji Bezpieczeństwa Transportu wyjaśniła, jak prawidłowo przejść przez kontrolę, jeśli podróżujemy ze zwierzakiem. Tłumaczyła, że właściciel kota powinien był wyjąć go z transportera, a następnie przeprowadzić przez bramkę do wykrywania metali lub poprowadzić przez bramkę na smyczy.

Najwięcej kłopotów przy kontroli sprawiają właśnie koty. Niezadowolone z zamieszania zwierzęta mogą drapać lub podjąć próbę ucieczki. W takich wypadkach pasażer powinien poprosić personel o kontrolę w prywatnej sali.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem