Minionej nocy termometry na Kasprowym pokazywały - 7 st. C., a w Zakopanem temperatura spadła do -2,8 st. Rano zrobiło się nieco cieplej, okazało się jednak, że zima bardzo szybko postanowiła o sobie przypomnieć.
Jak informuje zakopiańska "Gazeta Wyborcza", synoptycy zapowiadają w regionie opady śniegu, śniegu z deszczem, a nocami - mróz. W Tatrach zaczęło sypać już w środę, 17 kwietnia i ma padać codziennie, aż do niedzieli 21 kwietnia. Każdego dnia może spaść nawet kilka centymetrów śniegu.
Jeśli przewidywania synoptyków się sprawdzą, w niedzielny poranek Zakopane znajdzie się pod białym puchem, podobnie jak inne, wyżej położone miejscowości na Podhalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To kiepska wiadomość dla turystów, którzy zaplanowali weekend w górach i liczyli na wiosenną pogodę. Kierowcy, którzy pospieszyli się z wymianą opon na letnie, powinni unikać stromych podjazdów.
Ostrzeżenie TPN
Lokalne media przypominają, że w Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Przed zagrożeniem ostrzega również Tatrzański Park Narodowy. Jak czytamy w najnowszym komunikacie dla turystów, "w wyższych partiach Tatr pokrywa śnieżna jest zróżnicowana w zależności od wystawy".
Należy uważać na depozyty z nawianego śniegu leżące głównie w pobliżu grani. Śnieg w godzinach porannych miejscami jest twardy (w miejscach zacienionych -żleby, może utrzymać się przez cały dzień), natomiast w godzinach popołudniowych, robi się mokry, grząski i przepadający. Uwagę należy również zwrócić na płaty zlodowaciałego śniegu szczególnie na stromym zboczu. Pokonując je, należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ, poślizgnięcie się grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem - przestrzega TPN.
Przyrodnicy przypominają, że poruszanie się w wyższych partiach Tatr wymaga doświadczenia, odpowiednich umiejętności i sprzętu, a także - dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków.
Na wielu niżej położonych szlakach i drogach dochodzących do schronisk jest mokro i występuje błoto. Tatrzańskie stawy rozmarzają - apelujemy o niewchodzenie na tafle lodu - jest on bardzo cienki i z łatwością może się załamać - podkreślono w komunikacie TPN.