Szkocja - grzany rum z miętą
Alkoholowa receptura, którą cenią sobie Szkoci ma rozgrzewać i łagodzić pierwsze objawy przeziębienia oraz grypy. Opracowali ją marynarze, a dziś zna ją każdy Szkot ceniący sobie naturalne metody wspomagania procesów leczniczych. Przygotowanie rumu z miętą jest banalnie proste. Wystarczy wlać 100 ml rumu do garnka i dorzucić kilka listków mięty (może być szczypta suszonej). Całość należy podgrzać, ale trzeba uważać, aby mikstury nie doprowadzić do wrzenia. Pij małymi łykami, ale pamiętaj – alkoholu nie wolno łączyć z lekami!
Hiszpania - gorąca lemoniada z czosnkiem
Tradycyjna mikstura, która jak uważają Hiszpanie stawia natychmiast na nogi, to lemoniada z dodatkiem czosnku. Ale uwaga – musi być gorąca. By ją przygotować zalej dowolną liczbę rozgniecionych ząbków czosnku wrzątkiem, przykryj i odstaw na chwilę. Gdy woda będzie mieć już mocno wyczuwalny aromat czosnku – dodaj do niej sok z cytryny (również dowolna ilość) oraz miód do smaku.
Mongolia – aarts z dodatkami
Aarts to tradycyjny mongolski twaróg z krowiego kwaśnego mleka, na bazie którego przygotowuje się miksturę rozgrzewającą i eliminującą objawy grypy oraz przeziębienia. Twaróg należy wymieszać z wodą i doprowadzić do wrzenia. Podczas podgrzewania dodaje się mąką, a całość przyprawia masłem i cukrem.
Indie - Haldi ka doodh czyli złote mleko
Złote mleko to napój, który zyskał ogromną popularność nie tylko w Indiach. Także w Europie jest ceniony za swoje lecznicze właściwości. Mikstura wykazuje właściwości antybakteryjne, przeciwwirusowe, wzmacniające, a nawet antynowotworowe. Najważniejsza jest pasta, a tę przygotujesz mieszając ¼ szklanki kurkumy z pieprzem, imbirem i goździkami oraz 150 ml wody. Pasta musi być gęsta. Następnie ¼ łyżeczki przygotowanej wcześniej pasty należy dodać do ulubionego mleka, może to być również napój roślinny. Połączone składniki należy podgrzać, ale nie doprowadzić do wrzenia. Złote mleko można dosłodzić naturalnym miodem.
Umeboshi to nic innego jak kiszona morela. To przysmak, który nie tylko wspomaga walkę z katarem, kaszlem czy bólem gardła, ale i wzmacnia odporność chroniąc przed rozwojem infekcji. W dodatku jest naprawdę pyszna, a charakterystyczny słono-kwaśny smak może wzbogacić wiele potraw. Kiszone morele Japończycy dodają najczęściej do herbaty. Warto spróbować!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.