Pandemia nie odpuszcza. Coraz większe żniwo w Europie i na świecie zbiera wariant Delta. W Polsce wczoraj na COVID-19 zachorowało 258 osób, a 3 zmarły.
Badania w Los Angeles
Naukowcy postanowili wziąć sprawę pod lupę. Stąd też w lipcu w Los Angeles przeprowadzono specjalistyczne badania. Wynikało z nich, że niemal wszystkie zachorowania były już tam spowodowane przez Deltę, a niezaszczepieni chorowali niemal 5 razy częściej niż ci, którzy przyjęli preparat.
Osoby, które nie przyjęły szczepionki, przechodziły chorobę znacznie ciężej. Musiały być hospitalizowane aż 29 razy częściej. Próbą badawczą było ponad 40 tys. Amerykanów zaszczepionych preparatami Moderny, Pfizera oraz Johnson &Johnson.
Znane są przypadki infekcji koronawirusem nawet mimo przyjęcia wszystkich dawek szczepionki, za co w szczególności odpowiedzialny jest wariant Delta. Większość z nich ma jednak bezobjawowy bądź łagodny charakter - powiedział dr Soumya Swaminathan, główny naukowiec Światowej Organizacji Zdrowia, cytowany przez "Fakt".
Amerykanie jednak dorzucają swoje trzy grosze. Z ich badań wynika, że gdy zaszczepiona osoba choruje i trafia do szpitala lub umiera, na 75 proc. ma 65 lat lub więcej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.