Historia pana Piotra, którą opublikował "Newsweek", to fragment książki "Kod płodności". Jej autorami są dr n. med. Ewa Kempisty-Jeznach (lekarz medycyny męskiej i ogólnej, internista) i dr n. med. Ireneusz Marek Salata (specjalista endokrynolog i ginekolog-położnik, androlog kliniczny). Uznaje się ich za znakomitych specjalistów.
Okazuje się, że po rozwodzie 56-letni pan Piotr związał się z panią Krystyną, która jest o niego młodsza o 22 lata. Para zapragnęła wspólnego potomstwa.
Panie doktorze, nie będę owijał w bawełnę… Mówi się chcieć to móc, a my z Krysią staramy się i nam nie wychodzi… Moja partnerka ma 34 lata, była już u ginekologa i teoretycznie wszystko jest w porządku. Co mnie martwi? To całe ludzkie gadanie! Znajomi straszą mnie, że późne ojcostwo to ryzyko dla zdrowia dziecka. Dlatego chciałem skonsultować się z jeszcze jednym specjalistą: mogę mieć zdrowe dzieci czy nie? - tak brzmią słowa pana Piotra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak brzmiała reakcja doktora? - Najważniejsze to zachować spokój i zdrowy rozsądek, zwłaszcza że tak zwane późne rodzicielstwo powoli staje się zjawiskiem społecznym. I to zarówno jeśli chodzi o mężczyzn, jak i kobiety. Powszechnie wiadomo, że wraz z wiekiem ojca zwiększa się potencjalne ryzyko pewnych nieprawidłowości, szczególnie w zakresie problemów okołoporodowych, chorób genetycznych, nowotworów wieku dziecięcego, zaburzeń psychorozwojowych - zaznaczył, cytowany przez "Newsweek".
Mężczyzna tracił nadzieję. Reakcja lekarza
Pan Piotr tracił już nadzieję na potomstwo z obecną partnerką. Lekarz poradził mu, że powinien rozważyć ograniczenie aktywności fizycznej, której w jego życiu było aż za dużo.
Panie Piotrze, sport jest jak najbardziej wskazany, ale trzeba znać umiar! Prozdrowotne zachowania stosowane w nadmiarze mogą doprowadzać do zaburzeń hormonalnych i innych problemów - tłumaczył.
Ostatecznej diagnozy jednak nie był w stanie postawić, a wszystko z uwagi na konieczność wykonania dodatkowych badań.
Czytaj także: Koniec płacenia gotówką coraz bliżej? Oto wymowny sygnał
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.