Dodaje sił podczas upału. Obniża ryzyko udaru i miażdżycy
Podczas letnich miesięcy, kiedy żar leje się z nieba, należy regularnie uzupełniać płyny i sięgać po zdrowe i orzeźwiające napoje. Jednym z nich jest kefir, który nie tylko gasi pragnienie, ale również dostarcza do naszego organizmu wiele cennych składników odżywczych. Koniecznie włącz go do swojego codziennego jadłospisu.
Kefir wzmacnia organizm podczas upałów
Kefir to musujący i kremowy napój wyprodukowany z fermentowanego mleka, w którym możemy znaleźć takie cenne elementy jak witamina A, witaminy z grupy B, wapń, magnez, fosfor, cynk, potas, białko i aminokwasy. Poza tym nie znajdziemy w nim żadnych szkodliwych konserwantów.
Wychował geniuszy Open AI. Mówi ostro o polonistach i historykach
Po ten mleczny produkt warto sięgać zwłaszcza, kiedy doświadczamy męczących upałów. Pijąc kefir latem, poradzimy sobie ze wzmożonym pragnieniem, orzeźwimy nasze ciało i poprawimy samopoczucie. Ponadto regularne spożywanie tego napoju wzmacnia naszą skórę, poprawia mikroflorę jelitową, przyspiesza perystaltykę jelit, stymuluje procesy metaboliczne i usprawnia pracę układu immunologicznego i pokarmowego.
Tryptofan obecny w kefirze wpływa pozytywnie na prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Kefir doskonale sprawdzi się również jako dodatek do chłodnika, zdrowego koktajlu owocowo-warzywnego, dresingu, sałatki naleśników i racuchów. To jednak nie koniec listy jego zalet.
Stała obecność kefiru w naszym codziennym menu obniża ciśnienie tętnicze, wspomaga prawidłowe wchłanianie cennych soli mineralnych do organizmu, oczyszcza nasze ciało z toksycznych substancji i wspomaga przyswajanie laktozy. Poza tym pomaga obniżyć zbyt wysokie stężenie złego cholesterolu LDL w krwiobiegu, obniżając tym samym ryzyko miażdżycy, udaru mózgu i zawału serca.
Po kefir powinny sięgać osoby borykające się z przewlekłym zmęczeniem, opryszczką, zaburzeniami snu, depresją, problemami trawiennymi, zakwasami oraz chorobami nerek. wątroby i tarczycy. Kefir jest niskokaloryczny i przyspiesza spalanie nadmiaru tkanki tłuszczowej, dlatego powinien być stałym elementem diety odchudzającej.
