Dziecko z błonicą w stanie ciężkim, lecz stabilnym. Szpital we Wrocławiu ma jednak niepokojące wieści

Sześcioletnie dziecko z błonicą przebywa w ciężkim, ale stabilnym stanie w szpitalu we Wrocławiu. To jeden z pierwszych przypadków tej choroby od lat. Obecnie personel szpitala niepokoi podejrzenie błonicy u innego, dorosłego już pacjenta.

Stan 6-letniego pacjenta jest stabilny ale lekarze mają nowy powStan 6-letniego pacjenta jest stabilny ale lekarze mają nowy powód do zmartwień
Źródło zdjęć: © Google Street View, Wikimedia Commons
Ewa Sas
oprac.  Ewa Sas

Sześcioletnie dziecko, które wróciło z wakacji na Zanzibarze, zostało zdiagnozowane z błonicą i obecnie przebywa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Gromkowskiego we Wrocławiu.

Stan pacjenta jest ciężki, ale stabilny – poinformowała lek. Bożena Głowska, kierująca oddziałem anestezjologii i intensywnej terapii noworodków i dzieci.

Dziecko nie było szczepione

Dziecko, które nie było szczepione, początkowo trafiło do lekarza POZ, a następnie do szpitala, gdzie szybko zdiagnozowano błonicę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Małpia ospa. "Tej choroby nie ma w polskim systemie prawnym"

Początkowo podejrzewaliśmy błonicę i włączyliśmy celowane leczenie, ściągając antytoksynę - wyjaśniła lek. Głowska.

Laboratorium mikrobiologiczne potwierdziło obecność maczugowca błonicy w materiale pobranym od dziecka.

W szpitalu przebywa również dorosły pacjent z podejrzeniem błonicy, który miał kontakt z chorym dzieckiem. Prof. Krzysztof Simon, ordynator oddziału chorób zakaźnych, poinformował, że wyniki badań potwierdzających lub wykluczających błonicę u dorosłego będą znane wkrótce.

Błonica - jak się zarazić? Jakie są objawy?

Błonica, znana również jako dyfteryt, jest ostrą chorobą zakaźną przenoszoną drogą powietrzno-kropelkową. Objawy mogą być różne, od niegroźnego zapalenia gardła u dorosłych po ciężkie przypadki u dzieci, z wysokim odsetkiem śmiertelności.

Dziecko leczone w naszym szpitalu ma ciężką postać błonicy z zajęciem górnych dróg oddechowych - podkreślił prof. Simon.

W Polsce szczepienia przeciwko błonicy są obowiązkowe, a dzieci powinny otrzymać cztery dawki szczepionki w pierwszych miesiącach życia oraz dawkę przypominającą w szóstym roku życia. Dla dorosłych zaleca się dawki przypominające co 10 lat.

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH, w 2024 r. w Polsce zanotowano dwa przypadki błonicy, a w 2023 r. jeden. Błonica jest wywoływana przez bakterie zwane maczugowcami błonicy, które mogą prowadzić do poważnych powikłań, takich jak zapalenie mięśnia sercowego czy martwica cewek nerkowych.

Wybrane dla Ciebie
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać