Nie ma jednej określonej liczby, ile można zjeść pączków. Warto mieć po prostu na uwadze to, że jeden pączek to ok. 300 kcal. Oczywiście im więcej w takim pączku dodatków, takich jak lukier, kandyzowana skórka pomarańczy, tym ta wartość energetyczna rośnie - powiedziała w rozmowie z WP abcZdrowie ekspert żywieniowy Kinga Głaszewska.
Średnie dzienne zapotrzebowanie na energię to ok. 2000 kcal, a 1,5 pączka to ok. 500 kcal. - 5 sztuk to absolutne maksimum. Uwaga na faworki! Są zdradliwe! - mówi dietetyczka.
Oczywiście dotyczy to sytuacji, kiedy chcielibyśmy jeść przez cały dzień tylko pączki, co jak każdy z nas doskonale wie, nie jest zbyt dobrym pomysłem.
Poza pączkami w tłusty czwartek na naszym stole często pojawiają się faworki, na które również trzeba uważać. Ekspert ostrzega przed tymi niewinnie wyglądającymi słodkimi przekąskami. Zdaniem dietetyczki, chcąc przeznaczyć na słodycze 300 kcal, możemy zjeść nie więcej 4-5 sztuk. Pamiętajmy jednak, że faworek mający wielkość dłoni może mieć aż 80 kcal.
Ekspertka dodaje, że powinniśmy zwracać uwagę również na nadzienie pączków. Najzdrowsze będą pączki bez tłustej i słodkiej masy w środku oraz lukru na zewnątrz. Jeśli już sięgamy po pączki z wypełnieniem, to najlepszym wyborem będzie owocowa konfitura bez dodatku cukru.
Niektóre osoby jednak wcale nie powinny spożywać tych słodkich przysmaków, nawet w tłusty czwartek. Dotyczy to pacjentów z cukrzycą typu 2, które muszą uważać na glikemię i prawidłowe ciśnienie krwi. Dietetyczka nie poleca jedzenia pączków także osobom cierpiącym na takie choroby jak zespół jelita drażliwego, stan zapalny trzustki czy wrzody.
Wyżej wymienione problemy zdrowotne powinny nas skłonić do całkowitego odstawienia tłustych potraw, przetworzonej żywności i artykułów zawierających oczyszczoną pszenicę. Niestety, uwielbiane przez nas pączki można zaliczyć właśnie do tego typu produktów spożywczych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.