Halibut – zdrowa ryba, ale nie dla każdego
Halibut może warzyć nawet 300 kg i osiąga maksymalnie długość 3,5 m. Żyje na dnie oceanów, żywi się rybami, krabami, bezkręgowcami, krabami. To cenne źródło białka, niacyny, witaminy B6 i B12. Dodatkowo dostarcza nam takich składników mineralnych jak fosfor, potas i selen.
Halibut to bogactwo kwasów tłuszczowych, które dbają o prawidłowy poziom cholesterolu we krwi, a gdy jest za wysoki, to pomaga go obniżyć. Jedzenie halibuta wspomaga prawidłową pracę układu krwionośnego, wzmacnia nasz układ odpornościowy i pomaga zadbać o prawidłową wagę. Mięso z halibuta jest polecane osobom będącym na diecie ze względu na małą zawartość tłuszczu.
Zobacz także: Sardynki są zdrowe, ale nie w tej wersji. Uważaj
Warto jednak pamiętać, że chociaż to ryba smaczna i zdrowa, to nie każdy może spożywać ją bez ograniczeń. Halibuta nie powinny jeść kobiety w ciąży oraz karmiące piersią. Ta duża i długo żyjąca ryba świetnie kumuluje w sobie rakotwórcze metale ciężkie i rtęć. Ten szkodliwy związek przenika przez krew i łożysko, co może doprowadzić do uszkodzenia płodu.
Zobacz także: Zdrowa i smaczna ryba
Podczas zakupu halibuta zwróć uwagę na jego zapach. Powinien pachnąć morską wodą. Spójrz również na oczy, jeśli są mętne czy zapadnięte, taką rybę odłóż i nie kupuj. Zdrowe mięso halibuta nie powinno posiadać żadnych przebarwień.