Smalec w 39 procentach składa się z nasyconych kwasów tłuszczowych, ale 35 proc. z nich stanowi kwas stearynowy – znany ze swoich właściwości obniżających poziom cholesterolu we krwi. 45 proc. smalcu stanowią kwasy jednonienasycone. Znajdziemy wśród nich kwas oleinowy. To ten sam składnik, który znajdziemy w cieszącej się ogromną popularnością oliwie z oliwek. Co więcej, smalec zawiera także kwas linolowy, który wykazuje działanie przeciwzapalne. Wielu dietetyków poleca używać smalec do smażenia produktów. W tym przypadku jest znacznie lepszy niż oliwa z oliwek, olej słonecznikowy.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
Warto wiedzieć, że w 100 g smalcu znajdziemy tylko 90 mg cholesterolu, co oznacza, że jest go zdecydowanie mniej niż w maśle. Nie powinniśmy się zatem obawiać, że stosowanie smalcu w kuchni sprawi, że poziom cholesterolu w organizmie nagle wzrośnie. Cholesterol jest też składnikiem, którego nasz organizm potrzebuje – oczywiście w rozsądnych ilościach, gdyż występuje on we wszystkich komórkach naszego ciała. Również groźny, co nadmiar, jest też niedobór cholesterolu. Gdy go brakuje, organizm staje się bardziej podatny na infekcje.
Ten trwały, tani i powszechnie dostępny produkt nie zawiera żadnych chemicznych dodatków czy konserwantów, co jest bez wątpienia jego dodatkową zaletą. Wyjątkowo cennym rodzajem smalcu jest smalec gęsi. Wielu ekspertów poleca go w profilaktyce miażdżycy, gdyż obniża poziom złego cholesterolu we krwi ze względu na dużą zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Można go stosować również zewnętrznie. Pomaga pozbyć się stanów zapalnych oraz bólów mięśni i stawów. Wpływa też pozytywnie na skórę, gdyż przyspiesza gojenie się ran.
Smalec gęsi w połączeniu z miodem i gorącym mlekiem wpływa pozytywnie na układ oddechowy. Leczniczą miksturę zaleca się pić codziennie, najlepiej przed snem.
Z dodatkiem gęsiego tłuszczu można również przygotować maść uśmierzającą ból kręgosłupa oraz stawów. Wystarczy połączyć go z olejkiem rycynowym (30 ml olejku na kostkę smalcu). Miksturą należy smarować bolące miejsca kilka razy w tygodniu. Kuracja gęsim smalcem nie tylko łagodzi ból, ale i przyspiesza regenerację, np. po intensywnym treningu, stłuczeniu czy urazie.
Jak widać, smalec to cenny tłuszcz, którego nie powinniśmy się obawiać. A w mity powtarzane latami - nie warto wierzyć.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.