Małpia ospa wciąż się rozprzestrzenia. Niepokojące jest to, że pojawia się w kolejnych europejskich krajach, coraz bliżej Polski.
Przypadki małpiej ospy potwierdzono już w Czechach czy Słowenii. Jeżeli chodzi o ten drugi kraj, to zakażenia wykryto u podróżnych, którzy wrócili z Wysp Kanaryjskich.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podkreśla, że małpią ospę można powstrzymać. Konieczna jest jednak odpowiednia reakcja.
Zachęcamy wszystkich do zwiększenia nadzoru nad chorobą, aby nadzorować kierunek transmisji wirusa i zrozumieć, w jakim kierunku może zmierzać - podkreślała na wtorkowej konferencji szefowa Departamentu Chorób Pandemicznych i Epidemicznych Sylvie Briand.
Małpia ospa. Niemcy reagują
Zachorowania na małpią ospę wykryto również w Niemczech. W związku z tym ten kraj zamówił 40 tys. dawek szczepionki Imvanex.
Jeśli infekcji będzie więcej i wirus będzie się rozprzestrzeniać, chcemy być przygotowani na możliwe szczepienia, które jeszcze nie są zalecane, ale mogą stać się konieczne - przekazał niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.